Mauricio Pochettino udzielił wywiadu oficjalnej stronie PSG. Szkoleniowiec zabrał głos na temat kończącego się sezonu oraz nowych wyzwań jakie czekają PSG. Zobaczcie co miał do powiedzenia Argentyńczyk.
Mauricio, gdy dołączyłeś do PSG miałeś przed sobą wiele celów. Jakie były priorytety?
Moim podstawowym celem było zjednoczenie zespołu. Gdy przybyłem, 12 zawodników miało kontuzje, wielu z nich wracało z przerwy świątecznej, ale rywalizacja nie czekała na ciebie i trzeba było grać co trzy dni. Fizycznie był to dla nas bardzo trudny okres, ponieważ musieliśmy pracować i grać przez kilka tygodni co trzy dni. Wiemy, że zmiany, które wprowadziliśmy nie pozwoliły nam zaadaptować się do wszystkich rozgrywek. Mieliśmy również problemy z Covidem, ponieważ zaatakował wielu zawodników i otoczenie klubu. Myślę, że udało nam się zjednoczyć ludzi pracujących w klubie, sztab medyczny, trenerski. Byliśmy w stanie wszystko poukładać, wyznaczyć nasze kryteria i cele a następnie pracować tak by je wypełniać.
Jaki był proces pracy ze składem?
Przede wszystkim musieliśmy wykreować dobre relacje i być akceptowanym w klubie. W środku sezonu takie coś można porównać do wskakiwania do pędzącego pociągu. To było duże wyzwanie. Następnie musieliśmy się poznać pod wieloma względami. Wiele rzeczy wyszło spontanicznie, ale myślę, że te pierwsze wrażenie było dobre i udało nam się stworzyć dobrą atmosferę i energię.Nie udało nam się uzyskać wszystkich celów jakie mieliśmy w tym zakresie ze sztabem, ale myślę, że pracowaliśmy dobrze.
Widzieliśmy, że bardzo dobrze złapaliście kontakt z zespołem.
Nie potrzeba wiele czasu, by poznać drugiego człowieka. Szczególnie dzisiaj kiedy wiemy o piłkarzach wszystko. Można trenować razem i nie kreować żadnej więzi, czas nie kreuje poznania, ale pomaga zrozumieć pewne sprawy. W krótkim czasie również można zbudować porozumienie i to nam się udało.
Trener jest zadowolony, ale chyba nie do końca jak potoczył się ten sezon?
Myślę, że w piłce nigdy nie możesz być w pełni zadowolony. Perfekcja nie istnieje. Szukamy naszej satysfakcji na każdym kroku, ponieważ wierzę, że jeśli szukasz wyzwania dzień po dniu to potem stajesz się każdego dnia lepszy. W klubie takim jak PSG trzeba szukać tej perfekcji i satysfakcji. Wygrywanie to jedyna opcja dla takiego klubu. By to robić wymagana jest duża porcja energii, ustalenie priorytetów oraz bycie profesjonalnym w 100%. W pracy przyjdą trudności i przeszkody, ale jeśli jesteś przygotowany to jesteś gotowy by je pokonać.
Nie było wam dane czerpać radości z fanami?
To był bardzo trudny moment. Nie mogliśmy dzielić radości z fanami i to nas bolało. Atmosfera, która była na stadionie bardzo mocno odbiegała od tego co zwykle doświadczaliśmy. Dla nas kibice to źródło motywacji więc mamy nadzieję, że niedługo wrócimy do tego co znamy i co kochamy. Spotkania z fanami na trybunach to coś na co czekamy.