PSG po porażce w ligowej rywalizacji z Lille musiało szybko pozbierać się, ponieważ w środowy wieczór czekała paryżan rywalizacja w Lidze Mistrzów. Rywalem był Bayern Monachium. W roli gości wystąpiło PSG.
Mauricio Pochettino nie mógł skorzystać z Verrattiego, Paredesa oraz Icardiego. W pełni sił był Neymar, który tworzył ofensywne trio z Mbappe oraz Di Marią. Bayern zagrał bez Roberta Lewandowskiego, który po reprezentacyjnej kolejce jest kontuzjowany.
Paryżanie szybko zabrali się do pracy i już w 3 minucie wyszli na prowadzenie. Szybka kontra PSG zakończyła się wejściem w pole karne Neymara, który szybko podał do Mbappe. Francuski napastnik silnie uderzył na bramkę Neuera, który popełnił lekki błąd i przepuścił piłkę do siatki. W 9 minucie świetną okazję na wyrównanie miał Goretzka, ale piłka trafiła w ręce Navasa. 20 minucie Paryżanie zdobyli kolejnego gola. Świetnym strzałem popisał się Marquinhos, który umieścił piłkę w siatce. Niemiecka drużyna szybko otrząsnęła się z szoku i zdobyła kontaktową bramkę jeszcze przed przerwą. Świetnym wykończeniem po strzale głową popisał się były gracz PSG Moting, który umieścił piłkę w siatce. Do przerwy PSG prowadziło 2:1, ale gra naszej drużyny pozostawiała wiele do życzenia.
W drugiej połowie PSG szybko mogło zdobyć trzecią bramkę. W świetnej okazji znalazł się Neymar, ale w sytuacji sam na sam trafił w Neuera. W odpowiedzi na bramkę Navasa uderzał Moting oraz Coman, ale świetnie reagował bramkarz PSG. W 60 minucie było już 2:2. Dośrodkowanie Kimicha z rzutu wolnego i świetnie do piłki wyskakuje Muller, który pakuje głową piłkę do siatki. Kilka minut później PSG znowu wyszło na prowadzenie. Z głębi pola zaatakował Mbappe, który otrzymał podanie od Di Marii. Francuz wszedł w pole karne, nawinął Boatenga i spokojnie umieścił piłkę w krótkim rogu Manuela Neuera. Do końca spotkania obie ekipy nie strzeliły kolejnych bramek i to PSG zakończyło spotkanie wygraną, która daje przewagę w drugim spotkaniu.