Mauro Icardi po tym jak rok temu został wykupiony z Interu zawodzi. W obecnych rozgrywkach ze względu na kontuzje i zarażenie koronawirusem opuścił już 23 mecze. Wydaje się, że paryżanie szybko rozstaną się z niedoszłą gwiazdą, po zawodnika od dawna pytają kluby z Serie A.
We wszystkich 35 meczach Argentyńczyka w barwach stołecznego klubu udało mu się trafić do siatki 17 razy. To całkiem przyzwoity wynik, można określić, że bramkę strzelał w co drugim swoim meczu. Niestety, ogólny obraz pobytu byłego zawodnika Interu w PSG jest przeciętny. Zdecydowanie lepiej spisuje się Moise Kean, młody Włoch bardzo dobrze wkomponował się w drużynę. Jest również bardziej uniwersalnym zawodnikiem, który poza atakiem potrafi wrócić do obrony. Icardi zaś ma profil typowej „9”, która czeka na podania w polu karnym. Mauricio Pochettino pokazał już, że wymaga on dużej wymienności pozycji od swojego zespołu. Argentyńczyk niestety niezbyt wpasowuje się w filozofię gry swojego rodaka, również zarząd PSG traci cierpliwość.
Miał dać ogromną jakość, godnie zastąpić Cavaniego, póki co brakuje mu zarówno liczb jak i występów, by gonić legendę PSG. Być może przygoda z Ligue 1 dla Icardiego zakończy się szybko, zgłaszają się po niego czołowe kluby włoskiej ligi. Wstępnie mówiło się o powrocie do Interu, jednak tam świetnie radzą sobie Lukaku i Martinez. Później wspomniano o przenosinach za miedzę do AC Milan, bardzo kontrowersyjny transfer jednak upadł i nie prowadzono rozmów. Od dawna Icardi jest łakomym kąskiem dla włoskiego giganta- Juventusu, jednak z ostatnich informacji wynika, że klub szuka oszczędności. Wysoki kontrakt Argentyńczyka mógłby zaburzyć plan odbudowy finansów mistrza Włoch. Teraz do walki o Icardiego włączyła się również AS Roma.
W dzisiejszym wydaniu Corriere dello Sport donosi, że Icardi został zaoferowany AS Romie przez pośrednika. Gazeta twierdzi, że PSG jest gotowe się z nim rozstać, nawet na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. To możliwy scenariusz, Icardi nie sprawdza się w klubie, często jest kontuzjowany, nie daje drużynie tyle co młody Kean. Być może pozbycie się go z listy płac, dałoby możliwość zakontraktowania jednego lub dwóch klasowych zawodników. Zarząd nie wydaje się być nieczuły na zaczepki ze strony włoskich klubów, bardzo prawdopodobne, że niedługo Icardi zmieni otoczenie.