Thomas Tuchel i jego kontuzja, o której pisaliśmy TUTAJ, nie przeszkodzą szkoleniowcowi w dowodzeniu drużyną w Portugalii w czasie finałów Ligi Mistrzów. Niemiecki szkoleniowiec poleciał do Lizbony i porozmawiał z oficjalną stroną klubu na temat wyzwania, które przed zespołem.
„Podczas spotkania może być różnie, ponieważ mamy jedno spotkanie przed sobą. Nie będziemy mieć możliwości poprawy wyniku, nie będzie zadowolenia z remisu. Jest inaczej niż w normalnych rozgrywkach, ale jesteśmy przygotowani, ponieważ graliśmy dwa finały krajowych pucharów. Tam również było jedno spotkanie, które musiało wyłonić zwycięzcę. Nic to jednak nie zmienia w przypadku Ligi Mistrzów. Musimy się przygotować tak jak do każdego spotkania. Jesteśmy silnym zespołem, wygraliśmy trofea w tym sezonie i jesteśmy w najlepszej ósemce. Jestem bardzo szczęśliwy, mogąc prowadzić PSG.”
W rozmowie nie zabrakło również pytania o fantastycznie broniący zespół w tej edycji Ligi Mistrzów. Paryżanie stracili bardzo mało bramek w tej edycji Ligi Mistrzów. Jaki jest klucz do sukcesu?
„Dobre pytanie i sam chciałbym znać odpowiedź na nie. Jeśli je poznam, to na pewno nie będę tego ujawniać. Myślę, że kluczem może być Keylor Navas, ponieważ ma doświadczenie i charakter. Jest nadzwyczajnie spokojny i przekazuje to zespołowi. Jego doświadczenie może być kluczem.”
Oprócz osoby Navasa, trener zwrócił również uwagę na inne aspekty, które sprawiają, że PSG jest wymieniane w gronie faworytów.
„Z drugiej strony kluczem jest to, że zespół gra razem i jest jednością. Zespół gra razem nie tylko w ataku, ale również w obronie. Jeśli jest potrzeba pocierpieć na boisku, to robią to jako zespół razem. Jesteśmy silni, nawet gdy nie mamy piłki. To jest klucz moim zdaniem, ponieważ jest bardzo dużo jakości w naszym składzie. Zespół jest świetni zbilansowany na ten moment.„