Layvin Kurzawa udzielił dłuższego wywiadu klubowej stronie PSG. Francuski obrońca wspominał swoje czasy w PSG, wypowiedział się w sprawie przyszłości oraz odczuć po podpisaniu nowego kontraktu. Zobaczcie co miał do powiedzenia defensor PSG.
Layvin, jak się czujesz po podpisaniu kontraktu?
Jestem bardzo dumny, ponieważ mogę kontynuować swoją przyszłość i przygodę w klubie. Jestem tutaj od pięci lat i czekają mnie kolejne cztery. Dla mnie to fantastyczna sprawa zrobię wszystko by dać wiele klubowi. Dla mnie to teraz najważniejsze.
Jakie są różnice pomiędzy Kurzawą sprzed pięciu lat a tym dzisiejszym, który podpisał nowy kontrakt?
Jestem pięć lat starszy i myślę, że dojrzałem. Przybywając tutaj, byłem młodym zawodnikiem, może trochę szalonym. Od tego czasu wiele rzeczy w moim życiu się zmieniło, zostałem ojcem, dojrzałem mentalnie. Myślę, że to pozwolił mi przedłużyć kontrakt. Jestem dużo spokojniejszą osobą w tym momencie.
Jakbyś opisał swoje relacje z Thomasem Tuchelem?
Myślę, że są one dobre. W tym sezonie grałem dużo, mimo iż byłem zmiennikiem Juana Bernata na początku sezonu. To również był dla mnie znak zaufania ze strony trenera, ponieważ decydowała moja forma o występnie w danym spotkaniu. Zagrałem w 1/16 Ligi Mistrzów z Dortmundem i była to dla mnie bardzo ważna sprawa.
Jak wpłynęła na ciebie przerwa w rozgrywkach?
Widzę pozytywne strony ten pandemii. Miałem więcej okazji, by spędzić czas w domu z córką. Mieliśmy sporo radości w tworzeniu filmików i dzielenia się nimi z fanami. Czas biegł spokojniej dla nas, ponieważ nie rozgrywaliśmy spotkań i miałem go więcej dla rodziny.
Jak się czułeś zdobywając mistrzostwo na odległość?
Było to dla mnie szalone. Chcielibyśmy rozegrać ten sezon do końca, ale zakończono go decyzją federacji. Są w życiu ważniejsze sprawy i tym na pewno jest zdrowie wszystkich. Pomimo takiej decyzji, jesteśmy dumni z tego sezonu. Zasłużyliśmy na tytuł, ale zawsze będzie mały niedosyt, że nie mogliśmy tego dokończyć.
Przed wami dokończenie sezonu w krajowych Pucharach oraz Lidze Mistrzów. Jak się na to zapatrujesz?
Wszystko zależy od nas i musimy ciężko trenować, by osiągnąć sukces. Inne kluby mają możliwość grać w swoich ligach. Nas czekają tylko treningi i sparingi wewnętrzne. Wierzę jednak, że ten zespół będzie w stanie odnaleźć dobrą formę na najważniejsze spotkania. Liga Mistrzów? Biorąc pod uwagę, jaka jest sytuacja, myślę, że to najlepsze rozwiązanie, by rozegrać taki turniej. Nie można było tego lepiej wymyślić. Zrobimy wszystko, by na koniec rozgrywek być zadowolonym.