Kevin Trapp, były bramkarz PSG przy okazji powrotu do gry Bundesligi wypowiedział się w wielu kwestiach związanych z piłką i jej powrotem do gry. Nie zabrakło pytań o PSG i jego grę w okresie 2015-2018. Zobaczcie co miał do powiedzenia nasz były zawodnik w wywiadzie dla France Football.
„Czas spędzony w Paryżu był dla mnie wyjątkowy, ponieważ rozwinąłem się zawodowo i życiowo. Poznałem w stolicy moją żonę Izabel. Na boisku wchodząc do takiego klubu jak PSG, wskoczyłem na wyższy poziom. Trzy lata spędzone w klubie bardzo mi w tym pomogły, ponieważ wiele nauczyłem się od wspaniałych graczy, z którymi grałem.„
Następnie Kevin wspomina o spotkaniu, które chciałby wymazać z pamięci, ale otoczenie nie pozwala mu zapomnieć.
„Trzy lata w klubie i wiele radosnych chwil. Jedno spotkanie jest jednak do zapomnienia. Rewanż z Barceloną. Wiele było spotkań, ale wszyscy rozmawiają tylko o tym jednym. Chciałbym je wymazać z pamięci, ale nie mogę. Mimo wszystko taka porażka wiele mnie nauczyła i wyciągnąłem wiele lekcji z niej.”
Mimo, iż od jego gry w klubie minęło już prawie dwa lata Kevin Trapp nie zapomina o Paryżu i podkreśla, że wciąż jest kibicem PSG.
„Jeśli mogę i mam czas to oglądam spotkania PSG. Oglądałem mecze w Lidze Mistrzów i wierzyłem w awans chłopaków. Rozmawiałem z Thiago Silvą po spotkaniu w Dortmundzie i powiedziałem im, że w rewanżu na Parc Des Princes pokonają Dortmund. Przed rewanżem wysłałem im fotkę w stroju PSG, by dodać im wsparcia. Cieszę się, że udało im się przejść dalej. Zasługiwali na to”.
Obecnie Kevin Trapp występuje w Eintrachcie Frankfurt.