Długie oczekiwanie na rozgrywki Ligi Mistrzów zostanie za nieco ponad 24 godziny zakończone. Paryżanie po kilkudziesięciu dniach przerwy ponownie zagrają w europejskich rozgrywkach. Rywalem będzie niemiecka Borussia Dortmund.
We wtorkowy wieczór PSG rozegra wyjazdowe w Dortmundzie. Przez długie miesiące wszyscy od trenera po zawodników przekonywali, iż liczy się tylko następny mecz a Lidze Mistrzów nie myślą w tej chwili. Napięcie w klubie na pewno wzrosło, ponieważ oficjalna strona klubu przygotowała video z zapowiedzi spotkania.
Bez presji w lidze
Paryżanie do spotkania przystąpią w komfortowej sytuacji, jeśli chodzi o rozgrywki ligowe. W tabeli Ligue 1 są liderem i mają bardzo dużą przewagę nad resztą zespołów. Spokój w lidze pozwolił trenerowi nieco oszczędzać kluczowych zawodników. Wszystko wskazuje na to, że w Dortmundzie trener Thomas Tuchel będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich najlepszych zawodników. Ze składu wypada jedynie Paredes. Wraca natomiast Neymar. Jr, który znalazł się w kadrze na to spotkanie. Tym, którzy zastanawiają się nad formą Brazylijczyka odpowiedział kapitan PSG – Thiago Silva
„Neymar miał tydzień przygotowań, by mógł dojść do siebie. Trener oraz sztab szkoleniowy mieli czas i możliwości, żeby zobaczyć, w jakiej jest formie fizycznej i mentalnej. Jestem przekonany, że będzie z nami we wtorek.„
PSG w tym roku nie zaznało porażki w rozgrywkach krajowych, ale jak podkreśla Pablo Sarabia Liga Mistrzów to zupełnie inny poziom, jeśli chodzi o rywalizację.
„Liga Mistrzów to zupełnie inny świat. Najlepsze kluby na świecie chcą wygrać tę rywalizację i szykują się do gry. Chcemy awansować w pojedynku z Dortmundem, ale wiemy, że będzie to ciężki dwumecz. Borussia to świetny zespół, szczególnie groźny w kontrataku.„
Również Thiago Silva nie szczędził pochwał rywalom, zwracają uwagę na atak zespołu i umiejętność strzelania bramek.
„Nie boimy się, ale mamy dużo szacunku. Widziałem mecz z Eintrachtem, mają dużo jakości z przodu, strzelili 4 bramki. Prezentują niesamowitą technikę, trudno z nimi walczyć.”
Wiara w Haalanda
W Dortmundzie również panuje atmosfera wyczekiwania i ekscytacji spotkaniem w Lidze Mistrzów. Niemiecka ekipa aktualnie zajmuje trzecie miejsce w Bundeslidze z czteropunktową stratą do Bayernu. Strata byłaby mniejsza, gdyby nie zeszłotygodniowa wpadka w Leverkusen, które pokonało Borussię 4:3 po bardzo ciekawym i emocjonującym spotkaniu.
Zdaniem dziennikarzy faworytem rywalizacji jest ekipa ze stolicy Francji, ale w Dortmundzie wierzą, że tajna broń, jaką ma być Erling Haaland pomoże żółto-czarnym pokonać rywala. Dotychczas w pięciu spotkaniach Norweg zdobył osiem bramek i zapewnił sobie tytuł zawodnika miesiąca w Bundeslidze.Ponownie oddajmy głos Thiago Silvie, który w samych superlatywach wypowiadał się o nowym nabytku Borussi:
„Duża ilość bramek w 6 meczach to imponujące, fantastyczny wynik. Mam nadzieję, że będziemy w stanie zachować ostrożność i nie zdobędzie bramki przeciwko nam, tylko później w lidze. Dla nas gra przeciwko takiemu zawodnikowi jest czymś wspaniałym, zwłaszcza, że dopiero zaczął swoją karierę. Jest bardzo zmotywowany, ale całe PSG też jest„
Jeśli chodzi o skład Borussi to wypada Marco Reus oraz Julian Brandt, którzy są kontuzjowaniu. Pod znakiem zapytania jest występ Thomasa Delaneya.
Jak strzela Norweg możecie przekonać się z poniższego filmiku. We wtorkowy wieczór przekonamy się, czy możemy Haalanda dołączyć do światowej czołówki napastników czy prym w dalszym ciągu będzie wiodło trio Icardii – Mbappe – Neymar