Sobotnie spotkanie z Amiens będzie dla PSG próbą generalną przed spotkaniem z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Paryżanie mają sporą przewagę w lidze, ale wygrane spotkanie ligowe to główny cel dla ekipy Thomasa Tuchela.
Nie wpaść w pułapkę Ligi Mistrzów
PSG nad drugą Marsylią ma 12 punktów przewagi w lidze i wielu zastanawia się jak do spotkania ligowego z Amiens podejdzie Thomas Tuchel. Liga Mistrzów „za pasem” i jak wiadomo jest to główny cel paryżan na ten sezon. Sam Tuchel stara się rozwiewać wątpliwości:
„Przed spotkaniem ligowym poprzedzającym Ligę Mistrzów czuć już napięcie z tym związane. Bardzo ważne jest w tym momencie zachować spokój i skupić się na grze. Jesteśmy mocni, ponieważ mamy dobrze zbudowany zespół oraz jakość. Musimy myśleć o Amiens i ich atutach, ponieważ ich zespół nie ma nic do stracenia. Wszyscy oczekują od nas wygranej i to jest dla nich dobra sytuacja. Musimy zachować spokój, grać swoje i skupić się na wygranej. To w tej chwili najważniejsze.”
Na sobotnie spotkanie z Amiens trener Tuchel powinien być lekko zadowolony, ponieważ będzie miał do dyspozycji ostatnio kontuzjowanych Gueye, Verrattiego oraz Marquinhosa. W dalszym ciągu kontuzjowani są Dagba, Diallo oraz Kimpembe. Pod znakiem zapytania będzie występ Neymara, który w piątkowy wieczór przechodził testy fizyczne. Jeśli wszystko poszło dobrze, Brazylijczyk będzie dostępny na spotkanie z Amiens.
W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami Paryżanie pokonali rywali 4:1 i liczą na powtórzenie tego rezultatu na wyjeździe.
Odmienne nastroje
W Amiens zupełnie odmienne nastroje od kibiców ze stolicy Francji. Drużyna coraz bardziej dołuje w ligowej tabeli i do bezpiecznego miejsca traci już 5 punktów. Ligowi rywale nie próżnują, wygrywają spotkania. Amiens przeciwnie-na ostatnie pięć spotkań-trzy remisy i dwie porażki. Taką formą nie da się obronić pozycji w Ligue 1. Na ligową wygraną czekają w Amiens od 2 listopada 2019 roku, czyli prawie 3,5 miesiąca.
Do spotkania z PSG nasi rywale przystąpią osłabieni kontuzjami Mathieu, Gouano, Ghoddosa. Zawieszeni są Monconduit oraz Dibassy Bakaye.
Zdrowy i gotowy do walki jest najlepszy strzelec ekipy Guirassy Sehrou, który strzelił 6 bramek w rozgrywkach. Ciężko będzie jednak o optymizm, ponieważ w tabeli spotkań rozgrywanych na własnym boisku rywale również są pod kreską. Zajmują w tej tabeli 19 miejsce.
Czy w sobotnie popołudnie uda się przełamać i sprawić sensację? Przekonamy się wieczorem.
Ligue 1: 17:30 Amiens – PSG