Trybunał Arbitrażowy podjął ważną decyzję w odniesieniu do kary Neymara. Na szczęście dla Brazylijczyka przymusowa absencja zostaje skrócona z trzech meczów do dwóch.
W dniu rozpoczęcia nowych zmagań w Champions League ogłoszono wiadomość, która dotyczy przyszłości Neymara w tych rozgrywkach. Jak się okazało kontrowersyjny piłkarz będzie krócej zasiadał na trybunach.
Przypomnijmy, że gracz Paris Saint-Germain został zawieszony po dwumeczu z Manchesterem United w zeszłym sezonie, w którym Paryżanie ostatecznie odpadli. W dramatycznej dla nich końcówce z rzutu karnego stoickim spokojem popisał się Marcus Rashford pewnie pokonując Gianluigiego Buffona ustalając wynik na 3:1. Po tym spotkaniu swojego rozgoryczenia nie krył Neymar głośno krytykując pracę sędziów w mediach społecznościowych. Za swoje naganne zachowanie UEFA postanowiła ukarać go karą trzech meczów kary. Dzisiaj jednak kara została skrócona do dwóch.
Oznacza to, że najdroższego piłkarza świata będziemy mogli oglądać w trzeciej rundzie eliminacji grupowych przeciwko FC Brugge. Neymar opuści jutrzejsze spotkanie z Realem Madryt oraz kolejne z Galatasaray Stambuł.
Jak myślicie, czy brak Neymara będzie widoczny w tych potyczkach?