Rozgrywki w większości lig europejskich wkraczają nieubłaganie w ostatni etap, a co za tym idzie, już wkrótce otwarte zostanie letnie okienko transferowe. Huczne zapowiedzi i predykcje analityków świadczą, iż mimo przerwy od futbolu na najwyższym poziomie emocji nie zabraknie.
Po nieudanym sezonie sympatycy Paris Saint-Germain obawiali się rozpadu zespołu, spowodowanego przez rzekome niezadowolenie z kierunki, w jakim zmierza projekt katarskich inwestorów. Tego typu plotki sprokurowały media do doszukiwania się coraz to nowszych doniesień mówiących o potencjalnych przenosinach zawodników.
W ostatnim czasie wiele mówiło się o zakazie transferowym nałożonym na londyńską Chelsea. The Blues nie będą w stanie nabywać nowych graczy przez okres dwóch sesji – letniej i zimowej, choć ich kierownictwo złożyło już mnogą ilość odwołań. W przypadku, gdyby UEFA zezwoliłaby na zabezpieczenie się przed okresem zawieszenia, sześciokrotny mistrz Anglii może zgłosić się po Juliana Draxlera.
Le10 Sport in France donosi, że cena za usługi Niemca będzie oscylować w granicach 40 milionów €, choć w krytycznej sytuacji finansowej może wynieść nawet zaledwie 30 milionów.
Pod nieobecność Neymara i Edinsona Cavaniego Julian Draxler był jednym z kluczowych zawodników Paris Saint-Germain, który w odpowiednich momentach był w stanie zrobić różnicę na murawie. W barwach Les Parisiens 25-latek rozegrał łącznie 114 spotkań, zdobywając w sumie 20 bramek oraz notując 24 asysty.