Dla Paris Saint-Germain przygoda z tegoroczną edycją rozgrywek Champions League już dawno się zakończyła, z kolei rodzima liga wkracza w końcowy etap, w związku z czym oczy sympatyków Les Parisiens zwrócone są już w kierunku nadchodzącego okienka transferowego. Pierwszym wzmocnieniem mistrza Francji ma być pomocnik Manchesteru United, Ander Herrera.
Temat transferu 29-letniego Hiszpana jest motywem przewodnim we francuskich mediach sportowych. Jego umowa z Czerwonymi Diabłami wygasa wraz z końcem czerwca tego roku, zatem może on bez większych problemów zmienić otoczenie.
Wszystko wskazuje na to, iż od 1 lipca Herrera zostanie zawodnikiem Paris Saint-Germain. Choć sam zainteresowany nie potwierdził jeszcze swojej decyzji, to, jak sam przyznaje, w pełni skupia się na godnym reprezentowaniu ekipy United, która już dziś zmierzy się z FC Barceloną w ramach pierwszego pojedynku 1/4 finału Ligi Mistrzów.
– „Pozostają mi tylko dwa miesiące kontraktu, a na dzień dzisiejszy Manchester United i ja nie myślimy podobnie w kwestii odnowienia umowy. Jednakże moim obowiązkiem wciąż jest podporządkowanie się United.” – powiedział Ander w wywiadzie dla ABC.
– „Jedyną rzeczą, jakiej jestem pewien, jest to, że wciąż będę grał dla wielkiego klubu.” – dodał Hiszpan.
– „Wysłucham oczywiście oferty United, ale również innych klubów. „ – zakończył 29-latek.