Dziś o godzinie 14:00 rozpoczęła się przedmeczowa konferencja prasowa z udziałem szkoleniowca Paris Saint-Germain, Thomasa Tuchela. 45-letni Niemiec wypowiedział się na kilka kluczowych tematów związanych z jutrzejszym pojedynkiem z Dijon FCO.
• Skład
– „Edinson Cavani trenował wczoraj indywidualnie, ale jutrzejszy mecz jest zbyt ryzykowny, więc nie zagra. Stanley N’Soki z powrotem jest z nami, ale starcie z Dijon to dla niego za wcześnie. Julian Draxler jest kontuzjowany i odsunięty od gry na kilka tygodni. Leonardo Paredes również nie zagra, a Dani Alves jest zawieszony.”
• Manchester United
– „Wszyscy są zdenerwowani. Trudno jest przeanalizować ten mecz. Myślę, że to był wypadek i nie ma na to logicznego wytłumaczenia. Kontrolowaliśmy spotkanie, ale napięcie rosło wraz z upływem czasu. Po pierwszej bramce nasza reakcja była perfekcyjna, ale wtedy mieliśmy też kilka okazji, żeby pozostawić za nami jakiekolwiek wątpliwości i nie udało nam się. Nie będę kłamać, byłem pewny siebie, ale nie mieliśmy szczęścia, które pomogłoby nam pokonać tę przeszkodę.”
• Dijon FCO
– „Kilka dni po takiej porażce piłkarze nie chcą grać, ale nie mają wyboru, musimy przecież dokończyć sezon. Musisz nauczyć się jak pogodzić się z klęską i iść dalej, taki jest sport. Mamy szansę odbić się, jak na mistrzów przystało. To jest właśnie wyzwanie dla mnie i mojego sztabu. Jutrzejszy mecz jest najlepszym lekarstwem na nasze bolączki.”