Choć cały piłkarski świat swe oczy skieruje jutro na spotkania Ligi Mistrzów, to w tym samym momencie swój pojedynek rozpocznie Paris Saint-German. Mistrzowie Francji zagrają w zaległym spotkaniu 17. kolejki francuskiej Ligue 1. Ich rywalem będzie szóste w tabeli HSC Montpellier.
Przed rozpoczęciem spotkania szkoleniowiec Les Parisiens, Thomas Tuchel podzielił się swoimi uwagami na temat potyczki. Niemiec wypytany przez dziennikarzy skrupulatnie wypowiedział się o wszystkich sprawach.
• Skład
– „Neymar, Cavani, Meunier, Thiago Silva i Paredes nie będą dostępni. Występ Juana Bernata jest niepewny. Jest on lekko kontuzjowany i wolimy nie podejmować zbędnego ryzyka.
• Nadchodzące spotkania
– „Nie jest łatwo, bo pomiędzy meczami mamy tylko dwa dni przerwy i wiele kilometrów do przebycia. Zawodnicy muszą dużo spać, to ważne. Nie chcemy ryzykować. W tym samym czasie muszą jednak sporo trenować i być gotowym do gry. Przykładowo jutro o 11 zaczynamy trening. Musimy znaleźć odpowiedni balans pomiędzy ćwiczeniami i odpoczynkiem. Nie możemy wymagać od zawodników zbyt wiele. Staramy się, by spotkania i sesje video były jak najkrótsze.”
• Bramkarze
– „Szczerze przyznam, że mam nieczyste sumienie. Dla obu z nich [Buffon & Areola] sytuacja nie jest łatwa. Są naprawdę wyjątkowi. Wymiana bramkarzy co dwa spotkania nie jest zazwyczaj odpowiednią metodą, by wyciągnąć z nich jak najwięcej, ale oni są niesamowici. Każdego tygodnia decydujemy, kto zagra. Buffon grał ostatnio w Lidze Mistrzów, bo ma niesamowity bagaż doświadczenia. Jest dla nas bardzo ważny. Co do Areoli, jestem zadowolony, że w meczu z Saint-Etienne zachował czyste konto. Jestem co do nich pewny. Nigdy nie widziałem dwóch piłkarzy reagujących w ten sposób.”
• Dani Alves
– „Z nim każdy dzień jest nowym wyzwaniem. Jest bardzo wymagający. Wymaga bardzo dużo od siebie, kolegów z drużyny i ode mnie. W każdym, najmniejszym detalu. To świetne. Ma wiele energii i nigdy się nie zatrzymuje. Jest agresywny i wymaga tego od siebie, kolegów… i nawet trenera!”