Idrissa Gueye był jednym z głównych kandydatów na przejęcie pozycji Adriena Rabiota w środku pola w Paris Saint-Germain. Mimo otwartych chęci zawodnika transfer nie doszedł do skutku, a Senegalczyk dalej pozostaje zawodnikiem Evertonu.
Po zakończonym okienku transferowym 29-latek nie ukrywał swojego rozczarowania. W jednym z udzielonych na dniach wywiadów przyznał jednak, iż sam fakt zainteresowania ze strony mistrza Francji jest dla niego ogromnym zaszczytem.
– „To marzenie, które niestety nie doszło do skutku. Każdy zawodnik ciężko pracuje, by dołączyć do najlepszych zespołów, by grać w Lidze Mistrzów.”
– „Byłem zaszczycony zainteresowaniem ze strony PSG. Wiem, że jestem teraz na liście kilku innych zespołów tego typu. Jestem gotowy wejść na ostateczny poziom i dołączyć do wielkiego klubu.”
– „Będę pracował jeszcze ciężej, by mogli do mnie wrócić. Być może sprawa z PSG nie jest jeszcze zakończona.” – dodał Gueye.
Jak widać na pierwszy rzut oka, gra dla Paris Saint-Germain była dla Idrissy priorytetem, lecz Everton nie przystał na propozycję włodarzy Les Parisiens, ze względu na brak porozumienia w kwestii finansowych. Kontrakt Gueye wygasa wraz z końcem czerwca 2022 roku.