Już dzisiaj o godzinie 20:45 Paris Saint-Germain czeka wielkie starcie z Manchesterem United na Old Trafford.
Wczoraj wieczorem odbyła się konferencja prasowa, na której szkoleniowiec PSG – Thomas Tuchel odpowiadał na pytania dziennikarzy. Oto, co miał do powiedzenia:
- na temat ciężaru, z którym będzie zmagał się Mbappé:
-„Nie możemy naciskać na Kyliana i w ogóle, dlaczego to robimy? On jest Kylianem, ze swoimi własnymi zaletami, więc nie jest to konieczne. Jego zadaniem nie jest zastąpić Neymara i Ediego, tylko być Kylianem. Musi grać swobodnie i pewnie. Chcę, abyśmy mu pomagali dobrymi podaniami i moim zdaniem, konieczne jest, żeby grał z dobrym nastawieniem. On jest tutaj po to, aby dojrzeć i to jest właśnie czas, żeby to zrobić.”
- o stylu gry przeciwko Manchesterowi United:
-„Mamy swoją tożsamość i nie jest łatwo ją zmienić. To prawda, że brakuje nam kluczowych ofensywnych graczy. Jasne, ale czy zmienimy naszą tożsamość… Nie wiem, czas pokaże. Mamy tradycję, gramy ofensywnie, jesteśmy Paryżem i jesteśmy przyzwyczajeni do gry ofensywnej, do tworzenia szans, to nasze DNA i trudno to zmienić, ale jestem pewien, że jutro będą momenty, gdzie będziemy grać defensywniej, ponieważ wyczekuję na bardzo ofensywne MU z dużą ilością odwagi i atakiem. W takim meczu musimy być skupieni na najwyższym poziomie we wszystkich sytuacjach.”
- na temat Paredesa i jego ewentualnego debiutu:
-„Był z nami przez dwa tygodnie, ale nie zapominaj, że nie grał przez kilka tygodni, ponieważ przyszedł z Petersburga, a nie z Włoch lub Premier League. Wtedy byłoby łatwiej. Brakuje mu spotkań i rytmu. ale ufam Leo, ponieważ ma jakość, aby grać dla nas i pomóc nam w swoim stylu. Jest bardzo inteligentny, ale muszę wszystko przemyśleć i nadal mam jeden trening do tego, ale potrzebujemy go jutro w obecnej sytuacji.”
- o minimalnym celu na to starcie:
-„Nie myślę zbyt wiele o wyniku, ponieważ nie mogę go kontrolować, nie jest to możliwe w piłce nożnej. Staramy się to robić i chcemy grać z odwagą, wiemy, że musimy grać jako zespół, razem będąc gotowymi do walki i cierpienia. Nie chcę mówić za dużo o wyniku, ale jesteśmy tutaj po to, aby strzelać gole, to jasne.”
- na temat nieobecność Neymara i słów Mbappé, który porównał to do utraty Messiego w Barcelonie:
-„To tak, jakby MU nie miało Pogby, oczywiście, że by za nim tęsknili! Tak jak tęskniliby za Rashfordem. Nie można zastąpić piłkarzy o takiej jakości. Neymar jest kluczowym graczem i jednym z najlepszych zawodników w Europie. Nie możemy go zastąpić, a będzie go nam brakowało. Drugi kluczowy gracz, którego będzie nam brakować to Edi, na dodatek Marco, to piłkarz, który ma zaledwie 60 minut w nogach. Kylian powiedział to o Neymarze i można to do tego porównać, tak.”
- o postępie MU pod wodzą Solksjaera:
-„To zupełnie inna drużyna, zawodnicy i zespół są pewni siebie, zdobywają dużo punktów i często przejmują prowadzenie w meczach. Mają imponującą serię i zmierzenie się z nimi na Old Trafford to jedno z największych wyzwań, jakie możesz mieć. Byliśmy w świetnej formie na końcu fazy grupowej, ale pewne rzeczy zmieniły się całkowicie. Zawsze mówiłem, żeby nie rozmawiać o MU w grudniu czy w styczniu, tylko w lutym, kiedy spotkanie nadejdzie, więc zaczynamy. Będzie to duże wyzwanie, ponieważ ich zespół jest pełen energii i pewności siebie. Jutro czeka nas trudne zadanie.”
- na temat szans obu zespołów i czy wynoszą one 50/50:
-„Na 180 minut, powiedziałbym, że tak. Jutro, na ich boisku, na Old Trafford, nie jestem pewien, czy w tej chwili jest to mecz 50/50, ale musimy przyrównać to do 180 minut, bo mamy rewanż w Paryżu, a na Parc des Princes jesteśmy bardzo silni i czujemy się bardzo pewni siebie Powiedziałbym, że to 50/50, ale w tego rodzaju starciach na najwyższym poziomie wszystko odgrywa ważną rolę, każdy drobny szczegół, jak np. decyzja sędziego przeciwko Tobie lub na korzyść Ciebie, czerwona kartka, wszystko może zrobić różnicę lub dać Ci przewagę. To będzie bardzo emocjonujący pojedynek.”
- o Pogbie, jako największym zagrożeniu ze strony MU:
-„Nic dziwnego, że Pogba jest kluczowym graczem w Manchesterze United. Jest niesamowitym zawodnikiem z doskonałymi możliwościami i jest bardzo silny z piłką przy nodze, nie traci jest, jest świetny w pojedynkach ofensywnych, zawsze jest w stanie dokonać czegoś wielkiego. Jest bardzo niebezpieczny w ataku z Martialem po lewej stronie, gdy obaj są razem. Paul Pogba jest również bardzo niebezpieczny w pojedynkach główkowych, bo świetnie grą w powietrzu. To kluczowy piłkarz i widzimy to, że jest teraz naprawdę liderem, że lubi grać w tym klubie i robi wielkie wrażenie.”
- na temat tego, czy jest pod wrażeniem wpływu Solksjaer na drużynę lub czy to zaskoczenie:
-„Chciałbym znać dobrą odpowiedź na Twoje pytanie, ale nie jestem pewien, czy jestem odpowiednią osobą, aby o tym mówić, ponieważ ja o tym nie wiem ani o sytuacji wcześniejszej. Nie mogę nic powiedzieć, ale efekt jest oczywisty. Jak mówią w Niemczech, kiedy idziesz do lekarza, to on zwyczajnie Cię leczy, tak po prostu jest. Jak mu się to udało? To nie ma znaczenia. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to najważniejsze, że to zrobił. Jeśli wygrywa mecze, ma rację, a wygrał dużo. To jest bardzo imponujące. Był bardzo niebezpiecznym graczem na boisku. Za każdym razem, kiedy wchodził, wygrywał spotkania i teraz robi to samo jako trener. To duże wyzwanie, aby grać przeciwko niemu, a ja z radością spotkam się z nim jutro, ale mam nadzieję, że nie dostanie od nas żadnych prezentów.”
- o różnicach między Manchesterem Mourinho a Manchesterem Solksjaera:
-„Nie mogę ci powiedzieć, ponieważ nie analizowałem Manchesteru Mourinho. W momencie losowania do meczu było zbyt daleko, menedżerem był Mourinho, ale to nie był dobrym moment na analizowanie zespołu. Było to w listopadzie lub grudniu. Nie wiem, jakie byłoby moje podejście do zespołu Mourinho, ponieważ mecze MU, które widziałem dotyczyły Solksjaera. Nie wiem, co bym zrobił przeciwko Mourinho, ale bardzo dobrze wiem, co zrobimy jutro. Jest to mecz z bardzo wysokimi wymaganiami fizycznymi i taktycznymi i mam nadzieję, że znajdziemy odpowiednie rozwiązania, aby pomóc zespołowi dać z siebie wszystko z pełnym przekonaniem.”
- na temat progresu pod względem mentalnym od samego początku sezonu:
-„Tak, tak, tak! Oczywiście! W przeciwnym razie nie byłoby możliwe, żeby nie przegrać w Neapolu, gdzie była duża presja, nie byłoby możliwe, żeby wygrać z Liverpoolem w decydującym meczu dla nas, a następnie nie byłoby możliwe, żeby wygrać z Red Star. Bardzo się poprawiliśmy. Graliśmy wysoko, jak zespół, z dużą ilością energii i jest to absolutnie konieczne. Zawsze mówiłem, że nie możemy zapomnieć, że PSG to wielki klub, jesteśmy Paryżem, stolicą, mamy świetnych zawodników i jesteśmy w stanie grać na bardzo wysokim poziomie, ale nie mamy historii w Lidze Mistrzów, żadnych ćwierćfinałów, półfinałów lub finałów i nie możemy o tym zapomnieć. Trudniej nam grać przeciwko takim zespołom jak Liverpool czy Manchester United, ponieważ to kluby mające doświadczenie w Lidze Mistrzów. MU i Liga Mistrzów, to jest to samo, to idzie w parze! Mają doświadczenie i to jest energia, którą mają w klubie. To dla nas trudniejsze, ale tak już jest. Jest więc absolutnie konieczne, abyśmy byli razem, grali razem i mieli taką samą mentalność jak Liverpool i Manchester United. Muszę powiedzieć, że jestem szczęśliwy będąc tutaj. To decydująca rywalizacja z MU i to jest dobre dla mnie jako trenera, aby w tym uczestniczyć.”