Po zakończeniu sobotniego spotkania z Girondins Bordeaux podopieczni Thomasa Tuchela mogli finalnie w pełni skupić się na nadchodzącej konfrontacji z Manchesterem United. Przed pierwszym gwizdkiem arbitra Julian Draxler odpowiedział jednak na kilka pytań dziennikarzy.
• Julian, co myślisz o Manchesterze United?
– „W ostatnim czasie Manchester wygrał niespełna swoje wszystkie spotkania. Są w dobrej formie i mają nowego trenera… Pod wodzą Mourinho grali solidnie, ale teraz wygląda na to, iż są bardzo pewni siebie. Są również niebezpieczni, ale mimo wszystko uważam, że nasz zespół jest bardzo silny, a mecz będzie interesujący. Mam nadzieję, że damy radę.”
• Czy zdarzyło Ci się już wystąpić na Old Trafford?
– „Tak, grałem tam kilka razy. Mój pierwszy mecz odbył się, gdy miałem jeszcze 17 lat. Graliśmy z Schalke w półfinale Ligi Mistrzów [2011 r.]. Dla mnie była to wielka chwila, bo za Old Trafford stoi ogromna historia, świetna atmosfera i wielki klub. Drugi raz byłem tam z Wolfsburgiem w ramach fazy grupowej [Ligi Mistrzów]. Niestety przegraliśmy z nimi dwukrotnie, więc myślę, że przyszła w końcu pora na zwycięstwo.”
• Mecz rewanżowy na Parc des Princes może zrobić różnicę?
– „Zawsze lepiej jest mieć mecz rewanżowy na własnym stadionie, przed własną publicznością, gdzie każdy będzie podekscytowany spotkaniem, lecz pierwszym wyzwaniem jest wywalczenie dobrego rezultatu na Old Trafford, by w drugim pojedynku czuć się komfortowo.”