Dzisiejszego dnia o godzinie 21:00 Paris Saint-Germain zmierzy się z
Olympique Lyonem w rozgrywkach Ligue 1.
Wczoraj odbyła się konferencja prasowa, na której szkoleniowiec PSG – Thomas Tuchel odpowiadał na pytania dziennikarzy. Oto, co miał do powiedzenia:
- o stanie zdrowia piłkarzy:
-„Ney, Marco i Kurzawa są kontuzjowani i nie zabierzemy ich do Lyonu. Marco i Layvin będą mogli trenować z nami w poniedziałek. Taki jest cel.”
- na temat meczu z Lyonem:
-„Nie przegrali spotkania w Lidze Mistrzów. Wygrali z Manchesterem City i zremisowali z nimi na własnym stadionie. Mają wiele zalet. W pełni zasłużyli na fazę pucharową. To będzie duże wyzwanie. Atakują z odwagą już na połowie przeciwnika. Będziemy musieli bronić się jako zespół, razem i grać z dobrą strukturą jednocześnie atakując, żeby stworzyć sytuacje do zdobycia jednego lub więcej goli. Oni mają wiele atutów, dlatego darzymy ich wielkim szacunkiem. Porozmawiamy o tym w naszym gronie, będziemy musieli zaprezentować maksymalną wydajność, bo jeżeli tego nie zrobimy, to nie będziemy w stanie wygrać.”
- o tym, czy starcie z nimi będzie testem:
-„Wszystkie mecze są dobrym testem. To będzie bardzo trudne, ponieważ Lyon ma wiele zalet. Jest na najwyższym poziomie. Musimy pokazać nasze atuty w obronie i w ataku.”
- na temat wypowiedzi Aulasa, który twierdzi, że PSG lekceważy zasady FFP:
-„Słyszałem o tym dziesięć minut temu i za dziesięć minut zapomnę. To są rzeczy polityczne, aby dopiec. Przygotowujemy się do tego meczu tylko przez pryzmat sportowy.”
- o uczuciach, jakie towarzyszą mu po zakończeniu okna transferowego:
-„Nie jestem zły, nie, nie. Zimowe okno transferowe jest bardzo skomplikowane. Kto chce stracić swoich graczy w takim okresie? Nikt. Zimą jest niewiele możliwości. Zawsze trudno jest skomponować zespół latem, a jeśli musisz robić to w zimie, będziesz rozczarowany lub niezadowolony. W przypadku Paredesa jestem bardzo szczęśliwy. Myślę, że może to być dla nas bardzo ważny ruch. Ma jakość, osobowość. Ma dobrą wizję gry, może przyspieszyć akcję, zagrać świetnie podanie, zająć odpowiednią pozycję. Gra z piłką przy nodze to jego mocna strona. Satysfakcja całkowita? Nie, ale to bardzo skomplikowane w zimie. Musimy się z tym pogodzić i skupić na tym, co jest możliwe. Wszyscy tutaj mają moje zaufanie.”
- na temat relacji, jakie panują między nim a dyrektorem sportowym – Antero Henrique:
-„W prasie pojawiło się wiele rzeczy. To nie jest czas na komentarz. Wiesz jakie było moje życzenie w kontekście transferów, żeby zabezpieczyć moją drużynę. To było moje życzenie tego lata i tej zimy. Rozumiem, że styczniowe okno transferowe jest bardzo trudne. Mam swoją opinię i on ma swoją. Musimy zrobić wszystko, co najlepsze dla klubu. Nie wiem, czy ostatnie dwa dni są najlepszym sposobem na znalezienie graczy w zimowym oknie transferowym. Wierzę w mój zespół, w moich graczy, a każdy transfer to także zmiana w drużynie. Mam dobre relacje ze wszystkimi zawodnikami i to jest coś, co nie jest łatwe, ale to moja praca i moją pracą jest, aby to chronić. Na to wpływ mam tylko ja, ponieważ jestem z nimi codziennie.”
- o przywróceniu Rabiota:
-„Nie pytałem o to. To ta sama sytuacja co w listopadzie. Klub postanowił zawiesić Adriena. Rozumiem klub i akceptuję tę decyzję. Nic się nie zmieniło.”
- na temat relacji, jakie łączą go z Neymarem podczas jego kontuzji:
-„Biorę go w ramiona, kiedy tu jest. Innym razem piszę SMS-y. Myślimy o nim, mówię mu, że o nim myślimy, żartujemy też przez SMS’y. Brazylijscy gracze muszą czuć ten rodzaj kontaktu. Nie tracimy kontaktu ani naszych relacji. Nie może czuć się tak, jakby zniknął, bo mamy mnóstwo meczów, a on jest kontuzjowany.”
- o tym, czy Dani Alves staje się piłkarzem ofensywnym:
-„Ma wiele ważnych atutów dla nas. Podczas każdego pojedynku muszę decydować o tym, jaką preferuję jakość, o jej mentalności, jej agresywności, obronie lub ofensywie. Grał przeciwko Rennes w środku, a potem na boku. Dla niego to nie jest problem. Według mnie ma mnóstwo zalet.”
- na temat tego, jak odbudował Thiago Silvę:
-„Nie wiem. Na naszym pierwszym spotkaniu było bardzo miło. Był bardzo szczery. Ja też. Na tym spotkaniu mieliśmy dobre połączenie. To niesamowite. On jest niesamowitym kapitanem. Zawsze myśli o drużynie, o szatni. Codziennie jest w ośrodku Lodges ze świetnym stanem umysłu. Jest jednym z najlepszych na każdym treningu. Nigdy nie ma treningu bez jakości. Nie wiem, czy coś zrobiłem, ale jestem przekonany, że widzimy wszystkie jego walory, cały jego potencjał. Moją rolą jest pomóc wszystkim piłkarzom. Bardzo często go pytam o różne kwestie, on również. Jest wyjątkowym kapitanem.”
- o tym, czy Paredes zagra w niedzielę przeciwko OL:
-„Będzie z nami w tę niedzielę, jeśli będzie trenował normalnie. Jest jeszcze za wcześnie, aby rozpoczął, choć jeszcze nie zdecydowałem. Miał bardzo długą przerwę w Rosji, z długimi wakacjami. Brakuje mu treningu i rytmu. Musimy być cierpliwi. Może grać 30 lub 45 minut.”
- na temat Bruno Genesio, szkoleniowcu OL, który często zmienia system gry i jak się do tego przystosować:
-„Nie wiem, co zamierza zrobić, więc trudno jest się przystosować. Grają czwórką lub piątką z tyłu. W tej chwili czwórką. Staramy się znaleźć odpowiednie nawyki i automatyzmy podczas meczu, musimy dostosować je do ich cech. Tylko od nas zależy nasza siła.”