Piłkarze PSG wybrali się do Kataru na zgrupowanie, gdzie będą trenować przez pięć dni.
W międzyczasie zawodnicy biorą udział w wielu operacjach marketingowych udzielając wywiadów. Głównym bohaterem jednego z nich jest Neymar, którzy krótko podsumował pierwsza część sezonu dla katarskiej stacji beIN SPORTS. Oto co miał do powiedzenia Brazylijski gwiazdor:
- wpływ Tuchela na jego osobę
-„Rozmawialiśmy razem dwa razy przed Mistrzostwami Świata i widziałem, że to ktoś inny, ktoś, kto chciał ustawić drużynę naprawdę wysoko. Jest bardzo spokojnym człowiekiem, ale dużo wymaga. Zawsze szuka najlepszych rozwiązań dla drużyny i dla każdego gracza. Jest czuły, ale wie również, jak pociągnąć za uszy, gdy jest to konieczne.”
- nowa pozycja
-„To pozycja z większą swobodą dla mnie, dzięki niej jestem bliżej atakujących. Jednocześnie pozwala mi na to, żeby znajdować się w takim położeniu, które dobrze znam, dlatego czuję się bardzo dobrze i cieszę się, że mogę tam grać. Dla wszystkich zawodników na tym poziomie wolność jest bardzo ważna, ponieważ w każdej chwili możemy przeprowadzić atak, który wpłynie na wynik meczu albo pomoże naszemu zespołowi odnieść zwycięstwo.”
- powrót na mecz w Belgradzie
-„Mogliśmy zostać wyeliminowani. Zrobiłem wszystko, aby odzyskać siły i zagrać. Nie byłem w 100% gotowy i wszyscy o tym wiedzieli, ale musiałem zaryzykować, aby pomóc zespołowi.”
- spotkanie przeciwko United
-„Rozegramy dwa spotkania przeciwko wielkiej drużynie. Znamy walory Manchesteru United. Ich zawodnicy są klasowi. Zmienili trenera, więc ich mentalność jest inna, ale wiemy na co ich stać. Lubię wielkie mecze, zawsze miło jest w nich wystąpić. Cieszę się, że będę mógł zmierzyć się z nimi.”