Wedle najnowszych doniesień medialnych Paris Saint-Germain dołączyło do Manchesteru United w wyścigu po reprezentującego barwy AS Romy Lorenzo Pellegriniego. Poprzez swoje solidne występy w rodzimej lidze 22-latek wzbudził zainteresowanie kilku europejskich potęg.
Zarówno kierownictwo Mistrza Francji, jak i sam Thomas Tuchel dali jasno do zrozumienia, iż celem numer jeden na obecne okienko transferowe jest kupno środkowego pomocnika, którego wartość nie przekroczy około 35 milionów €. Na liście potencjalnych zastępców Adriena Rabiota, który najprawdopodobniej w lipcu wyląduje w FC Barcelonie, znajdują się już między innymi Julian Weigl czy Idrissa Gueye, do których wraz z dniem dzisiejszym dołączył wspomniany Pellegrini.
W obecnej kampanii Włoch ma za sobą jedynie 15 spotkań, bowiem niespełna cały grudzień przesiedział na trybunach ze względu na pewne problemy ze zdrowiem. Mimo to jego gra zachwyciła już niejednego skauta i wiele wskazuje na to, iż wkrótce opuści szeregi Giallorossi. Wśród potencjalnych kandydatów na nabywców Pellegriniego wymienia się m.in. Paris Saint-Germain oraz Manchester United. W kontrakcie Lorenzo zawarta jest informacja o klauzuli odstępnego w wysokości 30 milionów €, dzięki czemu inwestycja w jego talent może zwrócić się w szybkim tempie. Agent zawodnika, Giampiero Pocetta dementuje jednak wszelkie plotki związane z transferem.
– „Jeśli musicie w tym momencie rozmawiać o Lorenzo, to jedyną rzeczą, o której mogę wam powiedzieć, jest jego niezwykła forma. Na boisku dostaje to, na co zasługuje, a plotki o transferze nie rozproszyły go. Pellegrini myśli jedynie o udoskonaleniu się wraz z Romą.”