Paris Saint-Germain odniosło cenne zwycięstwo nad Liverpoolem, co znacznie przybliżyło francuski klub w celu osiągnięcia awansu do fazy pucharowej Champions League. Interesujące szczegóły przybliżyła dziennikarka Isabela Pagliari.
– Neymar po meczu powiedział, że gdyby to nie był Liverpool – na pewno by nie zagrał. Poświęcił się dla drużyny, grając z doskwierającym mu bólem. Musicie wiedzieć, że Neymar wykonywał przez cały tydzień ćwiczenia regeneracyjne i pielęgnacyjne w klubie i w domu.
– Brazylijczycy dużo ze sobą rozmawiali, aby wzajemnie się zmotywować, cały czas powtarzali – „nie możemy pozwolić, aby cokolwiek nie poszło po naszej myśli”. Pod koniec meczu Marquinhos miał wiele skurczów, bo grał na pozycji, która nie jest jego nominalną, musiał dużo biegać. Skarżył się na ból, ale Neymar powiedział wtedy „nie możesz zejść, potrzebujemy cię”.