Już tylko godziny dzielą nas od pierwszego gwizdka arbitra podczas starcia Paris Saint-Germain z Liverpoolem. Przed rozpoczęciem tego spektaklu szkoleniowiec Mistrza Francji, Thomas Tuchel podzielił się z dziennikarzami swoimi przemyśleniami na temat nadchodzącego starcia.
• Podejście taktyczne
„Oczywiście nie mogę rozmawiać z wami na temat naszego systemu. Wciąż nie jestem pewny, czy będzie to taktyczny mecz, ale myślę, że przeciwko Liverpoolowi najważniejsze jest, by zawodnicy czuli się komfortowo na boisku. Nie masz po prostu czasu na myślenie, musisz podejmować decyzje błyskawicznie, Liverpool lubi stosować pressing. Będziemy musieli być bardzo zorganizowani w defensywie.”
• Neymar i Kylian Mbappé
„Ney i Kylian są gotowi fizycznie. Są w dobrej formie. Obaj mają za sobą pełne sesje treningowe – w poniedziałek i wtorek. Wyjdą w pierwszym składzie. „
• Kluczowe aspekty
„Kluczem będzie szczelna obrona przeciwko ofensywie Liverpoolu, a to zawsze jest trudne, bo potrafią wymieniać się pozycjami. Firmino może grać wszędzie, jest płynny i potrafi zmieniać rytm. Mogą również zagrać formacją 4-4-2, ale to nie zmienia wiele w kontekście ich schematu i podejścia do gry. Dla nas najważniejsze jest, by grać z pewnością siebie, dużo atakować i wyjść na murawę z chęcią zwycięstwa. Piłka musi szybko się przemieszczać, musimy błyskawicznie podejmować odpowiednie decyzje, a także musimy ograniczyć kontakt z piłką przeciwnika na naszej połowie.”
• Postęp
„Od pierwszego spotkania zrobiliśmy postępy. Mieliśmy czas, by lepiej poznać zespół i wyciągnąć z niego to, co najlepsze. Przed nami jednak ogromne wyzwanie – jeden z najlepszych zespołów w Europie i finalista ubiegłej edycji Ligi Mistrzów, ale my gramy u siebie. Mam nadzieję, że moi zawodnicy będą grali z pewnością siebie, pasją i cierpliwością. Jesteśmy gotowi, ale wiem, że będziemy musieli zagrać na najwyższym poziomie.”
• Psychika
„Czasami można powiedzieć, że trudniej jest się przystosować psychicznie niż fizycznie. W niektórych spotkaniach ligowych nie jesteśmy gotowi, by grać na naszym najwyższym poziomie. Zawsze zdarzają się ku temu okoliczności, w Marsylii, w Monaco… Wiemy, że czasem trudno jest skoncentrować się na tego typu spotkaniach. To od nas zależy, czy będziemy gotowi mentalnie do takich spotkań, chcemy to udowodnić przeciwko Liverpoolowi.”
• Presja?
„Tak, czuję presję, ale nie strach. Przed ostatnie kilka dni presja rosła, ale to normalne, zwłaszcza dla takich spotkań. Czułem się tak samo przed meczami z Napoli, Marsylią, Lille czy Lyonem. To wyjątkowe starcia. Dzisiejsze będzie dla nas kluczowe, więc czuję presję, ale tylko wewnątrz mnie. To coś, co jest częścią mnie i mojej pracy. Chcę walczyć z moją drużyną i wygrywać z moją drużyną. To będzie ogromne wyzwanie.”