Już jutro w Monachium czas na dwie godziny stanie w miejscu. Jutro PSG zawalczy w swoim drugim finale Ligi Mistrzów w historii. Przed spotkaniem z klubowymi mediami rozmawiał Bradley Barcola. Co miał do powiedzenia?
Autor: Wojciech Jagodziński
Wojciech Jagodziński
Fanatyk sportów ekstremalnych, orientalnego żarcia i jednośladów. Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jeszcze przed studiami pracując w sekcji żużlowej Wybrzeża Gdańsk. Niedługo później hobby stało się pracą, pracą którą uwielbiam. Rodowity gdańszczanin z krwi i kości, który za nic nie myśli opuszczać swojego ciepłego gniazdka.
Emocje już sięgają zenitu a zostały dwa dni do startu najważniejszego meczu w sezonie. Już w sobotę o 21 PSG rozpocznie batalię o Puchar Ligi Mistrzów. Wsparcie płynie zewsząd, nie mogło też zabraknąć stolicy Francji. O sposobie wsparcia poinformowała sama mer miasta.
W erze Luisa Enrique dało się zapomnieć o niektórych zawodnikach w zespole z Paryża. Jednym z nich jest bez wątpienia Nordi Mukiele, który przebywał na wypożyczeniu w Bayerze Leverkusen. Teraz wraca on do PSG, jednak jest to zapewne krótki przystanek przed kolejnymi przenosinami.
Paryżanie nie zatrzymują się na rynku transferowym i właśnie na swoją listę wpisali kolejnego zawodnika. Mowa tutaj o Andreasie Christensenie, który obecnie jest rezerwowym w FC Barcelonie. Klub ustalił już kwotę za zawodnika.
Większość regularnie śledzących nasze poczynania w szeroko pojętym Internecie z pewnością zauważył naszą nieobecność w ostatnim czasie na portalu Facebook. Już ruszamy z wyjaśnieniami o co chodziło.
Choć początek przygody Kang In-Lee z PSG przebiegał pomyślnie to z czasem zaczął on tracić zaufanie trenera praktycznie występując głównie z ławki rezerwowych. Teraz klub myśli o rozstaniu a chętnych nie brakuje. Koreańczyk może trafić do Serie A.
Już jakiś czas temu informowaliśmy o założeniu sprawy z powództwa Kyliana Mbappe przeciwko PSG. Sprawa była w toku, jednak już pojawiają się pierwsze wyroki. Francuski skrzydłowy z pewnością nie będzie zadowolony.
PSG pomimo zbliżającego się finału Ligi Mistrzów patrzą w przyszłość. Luis Campos wraz ze sztabem przeszukuje rynek w poszukiwaniu kolejnych perełek. Ich oczy zwróciły się na Moskwę i ich kostarykańskiego napastnika.
Wielkimi krokami zbliża się finał finałów sezonu 2024/2025. W Monachium o Puchar Ligi Mistrzów zmierzy się PSG a ich rywalem będzie Inter Mediolan. Kibice i eksperci wyprzedzają się w ocenach i faworytach spotkania. O to pokusił się również defensor Liverpoolu – Virgil Van Dijk.
Już jutro PSG zmierzy się w przedostatnim spotkaniu tego sezonu i powalczy o potrójną koronę we Francji. Zmierzą się w finale Pucharu z walczącą o utrzymanie ekipą Reims. Spotkanie wydaje się być łatwe dla „Les Parisiens”, nie można jednak lekceważyć rywali.