Paryżanie, jak wspominał sam trener, chcieli wrócić tym meczem „na właściwe tory”. Okazja ku temu była spora, gdyż ich rywalem w środowym meczu była ostatnia ekipa Ligue 1 – Angers. PSG zgodnie ze wszelkimi typami bukmacherów i kibiców wygrało to spotkanie 2:0.
Autor: Wojciech Jagodziński
Trwa walka o Puchar Mistrzostw Świata w Katarze, za nami faza grupowa, nie zabrakło w niej niespodzianek. Na szczęście większość naszych piłkarzy wciąż gra na tym turnieju, jak wygląda sytuacja u naszych zawodników?
Hugo Ekitike długo musiał czekać na swojego debiutanckiego gola w PSG, w końcu jednak się doczekał. W spotkaniu z Auxerre po wejściu z ławki zaliczył asystę oraz trafił do siatki. Po meczu młody Francuz nie krył radości.
To już ostatni akord ligowy przed wyjazdem reprezentacji do Kataru, PSG z pewnością liczyło na zakończenie rundy w dobrych humorach, zawodnicy nie zawiedli i bardzo wysoko wygrali z beniaminkiem Ligue 1.
Dzisiaj PSG udało się na zachodnie wybrzeże Francji do Lorient, gdzie podejmowało miejscową ekipę na Stadion Yves Allainmat. Mimo braku Lionela Messiego podopieczni Galtiera wykonali swoje zadanie i do Paryża wracali z kompletem punktów.
W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów PSG udało się do Włoch, gdzie w Turynie miało walczyć o wygraną w swojej grupie. Co prawda Benfica musiałaby wygrać wysoko, jednak wciąż niebezpieczeństwo wisiało nad głowami. Zwycięstwo przyszło w bólach i niestety było bardzo gorzkie.
To spotkanie z pewnością nie miało prawa skończyć się innym wynikiem niż zwycięstwo PSG. W Lidze Mistrzów podjęliśmy na Parc des Princes ekipę Maccabi Haifa. Mecz w Izraelu był co prawda stosunkowo wyrównany, w tym starciu różnica klas była natomiast widoczna gołym okiem. Wynik 7-2 mówi sam za siebie.
Przerwa w rozgrywkach Ligi Mistrzów sprawiła, że PSG miało trochę więcej czasu na regenerację przed kolejnymi spotkaniami. Początek rundy rewanżowej europejskich rozgrywek poprzedziło spotkanie z beniaminkiem Ajaccio. Nie można było ich jednak lekceważyć.
W ostatnim ligowym spotkaniu z Olimpique Marsylią PSG pierwszy raz w sezonie zmieniło ustawienie z 3-4-3 na 4-3-3. Spowodowane to było między innymi kontuzjami na pozycji środkowego obrońcy, ale również marnej gry w naszym wykonaniu. Co, zdaniem trenera, spowodowało zmianę?
Emocje po wczorajszym „The Classique” już trochę opadły, czas dowiedzieć się co po meczu powiedział trener i zawodnicy. Można było zauważyć jeden wspólny mianownik – istotę wygranej z odwiecznym rywalem i powrót na zwycięską ścieżkę.