Luis Enrique bez wątpienia jest idealną osobą na stanowisko trenera w zespole z Paryża. Trafił na grunt potrzebujący zmian, ale posiadający również fundusze, aby ich dokonać. Widać to po statystykach, które stale poprawiają się pod wodzą hiszpańskiego szkoleniowca.
Pomijając już styl gry i trofea, które zdobyliśmy wraz z genialnym trenerem, warto podkreślić, że również w grze defensywnej prezentujemy się o niebo lepiej. Potrafimy wytrzymać napór rywali i odpowiedzieć z nawiązką. Dobrym przykładem są chociażby spotkania ze Strasbourgiem w tym sezonie czy zeszłoroczna rywalizacja z Manchesterem City. A nie sposób nie przypomnieć, że przez wielu miał być zwalniany po słabym początku w PSG.
Teraz nikt już nie myśli o rozstaniu, ba, zapewne wkrótce podpisze on nowy kontrakt i przez kolejne lata będzie prowadzić „Les Parisiens”. Nic dziwnego, w końcu gołym okiem widać, że zespół zyskał własną tożsamość, szacunek i styl gry. Dobrze widać to w sezonie 2025/2026 w którym dotychczas przegraliśmy tylko jedno spotkanie. Miało to miejsce w feralnej rywalizacji z Marsylią przegraną 0:1.
Na tym etapie rozgrywek w historii nie mieliśmy lepszego bilansu. Poprawiający się bilans pokazują również poprzednie sezony – w sezonie 23/24 polegliśmy do tej pory 3 razy, następnie w 24/25 dwukrotnie. Tendencja jest więc malejąca i być może w przyszłym roku nie poniesiemy już żadnej porażki! Trzymamy za to mocno kciuki! Tak samo jak za Luisa Enrique, który sprawił, że możemy być dumni z gry naszych idoli.
