Przyszłość Kyliana Mbappe wciąż zdaje się nie być jasna. Mimo zapewnień władz Paris Saint-Germain, młody Francuz naciska, by usiąść do rozmów z Realem Madryt. Włoska „La Gazetta dello Sport” potwierdza nawet, że odbyło się zapowiadane wcześniej spotkanie piłkarza z prezesem Al-Khelaifim.
Prezes swoje, Mbappe swoje
Treść rozmów nie jest oczywiście znana, ale Mbappe na spotkaniu z prezesem paryżan miał dać do zrozumienia, że najchętniej opuściłby wicemistrzów Francji już w tym okienku. Podkreśla się przy tym, że 22-latek nie chce iść na wojnę z klubem. Jeśli PSG nie usiądzie do negocjacji z Realem Madryt to Mbappe odejdzie z Paryża za darmo, ponieważ ani myśli przedłużać swojej umowy. Bronią atakującego ma być z kolei rzekome słowne porozumienie z prezesem Al-Khelaifim. W 2017 roku, gdy przychodził do PSG, poprosił o negocjacje z innym zespołem w 2021 roku, jeśli sam będzie tego chciał.
Mbappe chce być na świeczniku
Włosi w swoim artykule przedstawiają też główne motywy Kyliana Mbappe. Po zakontraktowaniu Leo Messiego, reprezentant Francji czuje, że może spaść w hierarchii najważniejszych piłkarzy nawet na trzecie miejsce. Mbappe sądzi jednak, że jest już gotowy, by być liderem projektu, a to ma mu zagwarantować Real Madryt, gdzie wkrótce władze otworzą nowy rozdział, wraz z przebudowanym stadionem.
I znów ten sam banał, w rozmowach brało udział tylko kilka osób, ale dziennikarze wiedzą o szczegółach. Ku..a, skąd? Gdyby Kylian chciał odejść, a Real go kupić, to nie byłoby podchodów, byłyby oficjalne informacje.