PSG w piątkowy wieczór ponownie rozegra spotkanie o stawkę. Paryżanie spotkają się w Paryżu z Olympique Lyon w finale Pucharu Ligi. Będzie to druga okazja dla Mistrza Francji na powiększenie gabloty z trofeami. Pierwsza została wykorzystana tydzień temu.
Spotkanie z Lyonem będzie ważnym etapem przygotowań dla obu ekip. Na dziś najważniejszy jest piątkowy pojedynek, ale obie ekipy mają z tyłu głowy spotkania, które rozegrają kilka dni później. Paryżanie w Lidze Mistrzów spotkają się z Atalantą Bergamo, natomiast Lyon zagra z Juventusem Turyn.
W piątkowym spotkaniu Thomas Tuchel będzie miał mały problem do rozwiązania. Liczba napastników gotowych do gry uszczupliła się. Po rezygnacji Cavaniego doszła absencja Mbappe, który będzie pauzować jeszcze przez około dwa tygodnie. Niemiecki szkoleniowiec potwierdził, iż wykluczony jest występ Bernata, Diallo oraz Kehrera.
O taktyce na to spotkanie trener opowiedział na konferencji prasowej przeprowadzonej na dzień przed finałem.
„Zawsze chcemy mieć piłkę przy nodze. Próbujemy grać na wysokiej intensywności, przyśpieszać grę i pressować rywali. Tydzień temu był to trudny wybór, jeśli chodzi o skład, ponieważ posadziłem Verrattiego na ławce. Gueye i Paredes zasłużyli, by zacząć od początku. Współpracowali dobrze i znaleźliśmy rozwiązania w pomocy. Mamy kilka opcji i zobaczymy, jak to będzie wyglądać, ponieważ ciągle możemy grać systemem 4-4-2 mając w obwodzie Motinga i Sarabię„.
Spotkanie z Lyonem niezależnie od rozgrywek i jego poziomu zawsze dostarcza dodatkowego smaczku w rywalizacji pomiędzy klubami. Oba zespoły czekają na spotkania w Lidze Mistrzów, więc ich forma powinna powoli zbliżać się do maksimum. O rywalizacji na konferencji opowiedział Marco Verratti.
„Jesteśmy szczęśliwi, ponieważ możemy zagrać przeciwko Lyonowi, który jest dobrym zespołem. Wiemy, że są utalentowani i czego możemy się spodziewać z ich strony. Nie myślimy o Atalancie w tym momencie, ponieważ najważniejszą grą jest finał Pucharu Ligi.”
Czy Paryżanie sięgną po kolejny puchar w tym roku? Przekonamy się w piątkowy wieczór.
Odpuścić ten mecz, i dać grać zmiennikom, puchar ligi, to żaden puchar, a nie można ryzykować kolejnych kontuzji przed LM.
sprawdzilem teraz kursy Totolotka i na naszych wzrosly. byc moze faktycznie zagramy nieco rezerwowym skladem, ale nawet, jesli tak sie stanie, to mysle, ze i tak wygramy.