Thomas Tuchel oraz Marquinhos podsumowali niedzielny występ przeciwko Bordeaux. Oto co mieli do powiedzenia trener oraz brazylijski obrońca.
„Po spotkaniu z Amiens zagraliśmy kolejny szalony mecz. Po porażce w Dortmundzie najważniejszym na dziś było wrócić do wygrywania spotkania. Oczywiste jest, że są rzeczy, które musimy poprawić, ale wygrywanie to najlepsze co może być. W grze do przodu graliśmy bardzo dobrze, ale ciągle brakuje nam intensywności w obronie. Ciężko było nam dziś bronić stałe fragmenty z miejsca, które dawały możliwość strzelenia bramek. Neymar? Pierwszy raz spotykam się z czymś takim, że zawodnik jest co chwilę faulowany i sędzie nie reaguje na takie wydarzenia, nie daje kartek przeciwnikowi. Sfaulował rywala, ponieważ czuł frustracje z powodu takiego traktowania.”
„To był szalony mecz. Trudny dla nas, ale w tym momencie musimy patrzeć na to, co dobre. Nawet nie grając bardzo dobrze, jesteśmy silni u siebie na Parc des Princes. Zdołaliśmy kreować okazje, strzelać bramki. Jesteśmy świadomi, że możemy grać lepiej i pokazywaliśmy to w tym sezonie. Za nami bardzo intensywny okres oraz tydzień. Teraz będziemy mieć okazję, by nieco spokojniej popracować nad naszą dyspozycją. Musimy stanowić jedność i zachować spokój. Moje bramki? Pierwszy raz w karierze zdobyłem dwie bramki w jednym spotkaniu. Cieszę się, ponieważ bramki pomogły wygrać nam spotkanie.”
Dodaj komentarz