Tuchel: Czwórka z przodu nie daje balansu

Thomas Tuchel spotkał się z dziennikarzami przed spotkaniem z Monaco. Zobaczcie co miał do powiedzenia szkoleniowiec PSG.

O składzie PSG i Monaco? 

Tuchel: Marco Verratti nie będzie włączony do składu z uwagi na ból, który poczuł na treningu. Ander Herrera ma lekką kontuzję. Mimo iż trenował z nami, to może być oszczędzany w niedzielny wieczór. Monaco? To bardzo dobry zespół, szczególnie w ataku. Mają dobre statystyki, szczególnie jeśli chodzi o kreowanie gry i szukanie okazji do ich zdobycia. Widać u nich jakość w środku pola. Małą zagadką jest dla nas ich taktyka na to spotkanie. Slimani jest zawieszony – zwykle grają na dwóch napastników. Trójkę w środku powinni stworzyć Bakayoko, Golovin i Silva.

Taktyka i klucz do wygranej? 

Tuchel: Kluczowym dla nas będzie koncentracja w obronie i kreowanie szans w ataku. Musimy dobrze zagrać na ich połowie i utrzymywać się przy piłce. Wiemy, że czeka nas ciężkie spotkanie. Monaco jest bardzo dobre w szybkim ataku, mają dobrą serię i ustabilizowali pierwszy skład, który ostatnio wygrywa. Czterech napastników? To system, który sprawia trudności dwójce w pomocy. Dla mnie ten system gry nie jest zbilansowany wystarczająco. Na ten moment potrzebujemy trójkę w pomocy, która zapewni kontrolę nad grą i defensywą. System z czwórką w ataku zadziałał w Madrycie, ale tam chciałeś poszukać czegoś nowego, by natchnąć zespół do poszukania dobrego wyniku. Musieliśmy tam coś zmienić. Jesteśmy zadowoleni z remisu, ale nie z tego, jak prowadziliśmy grę w środku pola w tamtym spotkaniu.

Sarabia kluczowy?

Tuchel: Jest w ostatnim czasie bardzo ważnym graczem dla naszego zespołu. Jest agresywny w ataku, kiedy ma piłkę, można nim polegać i przede wszystkim ma wysoką jakość piłkarską. Jestem szczęśliwy, że strzelił w Madrycie, bo zawsze na treningach pokazuje maksimum. To duży komfort mieć w składzie zawodnika, który może zmienić obraz gry, który zawsze może dać coś extra.