Autor: Patryk Połoński

PSG uległo na własnym terenie Nice 1:3, w meczu 31. kolejki francuskiej Ligue 1. W samym spotkaniu od początku byliśmy w stanie stwarzać sobie znacznie więcej klarownych sytuacji, stwarzając sobie również przewagę w środku pola. Goście jednak byli tego dnia nieporównywalnie bardziej skuteczni, wykorzystując tak naprawdę każdą dogodną akcję. Paryżan powstrzymał za to w dużej mierze…rewelacyjnie dysponowany Marcin Bułka. Wynik w 34. minucie otworzył Sanson, na co jednak szybko odpowiedział Ruiz, dzięki czemu do przerwy mieliśmy remis. W drugiej połowie jednak na samym początku Morgan Sanson skompletował dublet, po czym w 70. minucie wynik podwyższył Ndayishimiye. Niestety, tego dnia pozostaliśmy…

PSG remisuje z Nantes 1:1, w meczu 29. kolejki Ligue 1. Paryżanie już przed pierwszym gwizdkiem mieli powody do dobrego humoru. Z ostatnich dziesięciu meczów ligowych wywozili komplet punktów, a mistrzostwo mają pewne. Tutaj też z początku wszystko szło zgodnie z planem. W pierwszej połowie żadna z drużyn nie stworzyła sobie zbyt wiele klarownych okazji do zdobycia bramki, ale PSG zdawało się mieć kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Wynik został otwarty w 33. minucie, po bramce, którą zdobył Vitinha. W drugiej połowie jednak gospodarze coraz częściej byli nam w stanie zagrozić, w skutek czego w 83. minucie wyrównał Douglas Augusto.

PSG w pewnym stylu wygrywa z Le Havre 2:1, w meczu będącym częścią 30. kolejki francuskiej Ligue 1. Teraz Paryżanie mogą już podchodzić do swoich ligowych spotkań z czystą głową. Ich przewaga sprawia, że co by się nie działo – mistrzostwo Francji i tak na pewno trafi w ich ręce. Jak widać – nie sprawia to jednak, że podopieczni Enrique nie mają motywacji, aby wciąż kontynuować zwycięską passę. Wynik w 8. minucie otworzył Doue, choć szans na zdobycie kolejnych bramek do przerwy mieliśmy wiele. Druga część rywalizacji została otwarta przez bramkę Ramosa, jednak dziesięć minut później kontakt złapał Soumare, co…

Aston Villa wygrywa z PSG 3:2, w drugiej części dwumeczu o półfinał Ligi Mistrzów. Dzięki dwubramkowej przewadze z pierwszego spotkania, to my cieszymy się z awansu. Pierwsza część rywalizacji zdawała się już przypieczętować sukces Paryżan, ostudzając mocno entuzjazm lokalnej publiczności. W 27. minucie, po bramkach Hakimiego i Mendesa, łączna przewaga francuskiego klubu wynosiła już cztery bramki. Siedem minut później do siatki trafił jednak Tielemans i w tym momencie gospodarze zaczęli odrabiać straty. Drugą połowę rozpoczęli kapitalnie: dwa szybkie ciosy w 55. i 57. minucie ze strony McGinn’a i Komsy sprawiły, że nasza zaliczka stopniała tylko do jednego trafienia. Ostatecznie jednak…

PSG pokonuje Aston Villę 3:1, w pierwszej części dwumeczu o awans do półfinału Ligi Mistrzów. Spotkanie zaczęło się jednak dla nas od falstartu. Dość niespodziewanie, to goście zdobyli bramkę jako pierwsi – wynik w 35. minucie otworzył Rogers, a my musieliśmy wziąć się za odrabianie strat. Uczyniliśmy to jednak szybko i skutecznie. Zaledwie cztery minuty później do remisu doprowadził Doue, przez co przed przerwą na tabeli widniał remis. Druga część rywalizacji to już natomiast czysta zabawa Paryżan, którzy atakowali znacznie częściej, wypracowując sobie również wyraźną przewagę w środku pola. Niedługo po przerwie, w 49. minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Kvaratskhelia.…

PSG wygrywa z Angers 1:0, w meczu 28. kolejki francuskiej Ligue 1. Ostatnie tygodnie w wykonaniu podopiecznych Luisa Enrique, są wyjątkowo obiecujące. Dobrym zobrazowaniem tego faktu jest przewaga nad drugim miejscem w ligowej tabeli – dwadzieścia cztery punkty. I dzięki temu już w tym momencie wiemy, że co by się nie działo – zdobędziemy kolejny tytuł mistrza Francji. Ale i tym razem dość szybko stało się jasne, że zaliczka ta raczej nie stopnieje. W pierwszej połowie co prawda nie padły żadne bramki, jednak PSG kompletnie zdominowało grę, legitymując się choćby statystyką posiadania piłki wynoszącą 85%. Na konkrety też jednak przyszedł…

PSG nokautuje St. Etienne, zwyciężając 6:1 w meczu 27. kolejki francuskiej Ligue 1.  Wbrew temu, czego można by oczekiwać, sam początek rywalizacji układał się lepiej dla teorytycznego underdoga. Wynik na korzyść St. Etienne już w 9. minucie otworzył Stassin. I przewaga ta utrzymywała się stosunkowo długo, bo podopieczni Luisa Enrique zdołali wyrównać dopiero w 43. minucie, kiedy rzut karny wykorzystał Ramos. Druga połowa to już jednak czysta zabawa Paryżan. W 50. minucie zapoczątkował ją Kvaratskhelia, a następnie kolejne trafienia dokładali kolejno: Doue, Neves, ponownie Doue i Mbaye. Końcowy rezultat to 1:6. 😳 𝐙𝐀𝐒𝐊𝐎𝐂𝐙𝐄𝐍𝐈𝐄 𝐖 𝐏𝐈𝐄𝐑𝐖𝐒𝐙𝐘𝐂𝐇 𝐌𝐈𝐍𝐔𝐓𝐀𝐂𝐇! 😳 Walczące o utrzymanie…

PSG pokonuje na własnym stadionie Olympique Marsylię 3:1, w hicie 26. kolejki francuskiej Ligue 1. Już pierwsza połowa pokazała, że Paryżanie nie powinni mieć raczej większego problemu z przypieczętowaniem siódmego ligowego triumfu z rzędu. Najpierw, w 17. minucie wynik otworzył Dembele. Następnie, niedługo przed końcem pierwszej części rywalizacji, kolejne trafienie dorzucił Mendes. Wynik na tym etapie odzwierciedlał dominację gospodarzy, rzucającą się w oczy patrząc na sam przebieg gry. Później Marsylia zdecydowanie się przebudziła. Niedługo po wznowieniu gry, Gouiri złapał kontakt, jednak ostatni głos mimo wszystko należał go podopiecznych Enrique. Ostatnia bramka, to zanotowany w 76. minucie gol samobójczy Liroli.

Nadchodzi jeden z najbardziej oczekiwanych meczów kolejki w Ligue 1, w którym Paris Saint-Germain podejmie Olympique Marsylię na swoim terenie w Parc des Princes. Zaplanowane na 16 marca 2025 roku o godzinie 20:45 starcie obiecuje niemałe emocje, a my przedstawiamy szczegółową analizę wraz z typami bukmacherskimi, kursami oraz zakładami na to wydarzenie. PSG – Olympique Marsylia: zapowiedź, analiza, przewidywania W obliczu nadchodzącego starcia, PSG prezentuje się jako niekwestionowany faworyt, co potwierdza ich ostatnia forma oraz statystyki z ostatnich spotkań. Z zaledwie jedną porażką na ostatnie dziesięć meczów i średnią zdobyczy 3.4 gola na mecz, gospodarze mają solidne fundamenty do kolejnego…

PSG wygrywa z Liverpoolem 1:0, zapewniając sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Ze względu na wynik pierwszej części dwumeczu, zadecydowały rzuty karne. Sztuka odrobienia jednobramkowej straty, udała nam się już po dwunastu minutach. Wówczas na listę strzelców wpisał się Ousmane Dembele, potwierdzając, że wciąż znajduje się w rewelacyjnej formie. W dalszej fazie rywalizacji nie padły już jednak żadne gole, zatem o ostatecznym rozstrzygnięciu zadecydowały rzuty karne, a w tych – Donnaruma zapracował sobie na tytuł bohatera meczu, wprowadzając Paryżan do dalszej fazy rozgrywek.