Paryżanie są o krok od powtórzenia zeszłorocznego wyniku w Lidze Mistrzów. Został im do wykonania ostatni krok, aby się to ziściło – utrzymanie przewagi w rewanżowym spotkaniu z Aston Villą w Birmingham. Czy uda im się ponownie awansować do półfinału?
Autor: Wojciech Jagodziński
Paryżanie zaliczyli kolejny piękny wieczór w Lidze Mistrzów. Choć przegrywali 0:1 udało im się odwrócić losy spotkania i zdobyć trzy bramki budując sobie niezłą zaliczkę przed spotkaniem rewanżowym w Birmingham. Po meczu zadowolenia nie krył Luis Enrique.
Dla Unaia Emery’ego spotkanie z PSG będzie powrotem do przeszłości, do momentu w którym sam prowadził paryżan. Choć prowadzona przez niego Aston Villa nie jest faworytem, to on sam wierzy w zespół o czym wspomina w przedmeczowej konferencji prasowej.
Paryżanie już jutro zmierzą się w 1/4 finału Ligi Mistrzów z będącą w solidnej formie Aston Villą. Choć PSG pozostaje faworytem tego spotkania to nie może być niczego pewne. Anglicy już nie raz udowodnili, że potrafią osiągnąć bardzo dobry wynik z wymagającymi rywalami.
Barcelona, choć wciąż targana problemami finansowymi, powoli wstaje z kolan. Wciąż ma jednak problemy ze spełnieniem Finansowego Fair Play. Tę sytuację monitoruje PSG, które jest gotowe zarzucić sieć na dwóch kluczowych graczy Barcelony.
Paryżanie na 6 kolejek przed końcem Ligue 1 są pewni zwycięstwa w rozgrywkach. Podopieczni Luisa Enrique zdominowali po raz kolejny francuskie rozgrywki i mogą skupić się na Lidze Mistrzów. Przygotowaliśmy dla was analizę liczbową tego mistrzostwa.
PSG ma już w obecnym sezonie na koncie Superpuchar kraju i w ostatniej kolejce zapewniło sobie Mistrzostwo kraju. Są również na dobrej drodze do zwycięstwa w Pucharze i zgarnięciu potrójnej korony. Wszystko to jest zasługą Luisa Enrique, który… początkowo nie chciał pracować w PSG.
Paryżanie od dłuższego czasu przeglądają rynek transferowy w poszukiwaniu wzmocnień na letnie okienko transferowe. Ich wzrok skierował się na dobrze znanego w gabinetach PSG zawodnika Realu Madryt. Już wcześniej był on bowiem obserwowany przez „Les Parisiens”.
W momencie dołączenia do PSG Ousmane Dembele nie był brany pod uwagę jako poważny kandydat do zastąpienia Kiliana Mbappe. Minął rok i drugi sezon francuza w Paryżu daje do myślenia. Staje się nowym królem Paryża.
Już jakiś czas temu PSG wykazywało ogromne zainteresowanie prawdopodobnie najbardziej utalentowanym zawodnikiem świata – Lamine Yamalem. Teraz nadarza się okazja do ściągnięcia go na Parc des Princes. Wszystko przez zerwane rozmowy zawodnika z Barceloną.