21.04.2024, g. 21:00
Ligue 1 (Liga Francuska)
PSG vs Olympique Lyon
Do meczu pozostało:
2dn.12godz.40min.
11.44 X4.75 25.50 Odbierz 330 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Ponowny blamaż i kompromitacja. Paris Saint-Germain odpada z Ligi Mistrzów

Kolejny rok pełny nadziei na finalny triumf w rozgrywkach Champions League kończy się identycznie jak w poprzednich latach. Paris Saint-Germain przegrał przed własną publicznością 1-3 z Manchesterem United, tym samym zwieńczając swoją przygodę z tegoroczną edycją Ligi Mistrzów.

Zgodnie z zapowiedziami Czerwone Diabły chciały jak najszybciej zdobyć bramkę, by mecz stał się bardziej otwarty. Po fatalnym błędzie Tilo Kehrera do siatki już w 2′ minucie trafił Romelu Lukaku.

10 minut później było już 1:1. Paryżanie zdołali wykreować sobie kilka groźnych sytuacji, lecz dopiero Juan Bernat zdołał, po świetnym dograniu od Kyliana Mbappe, zdołał pokonać De Geę.

Odpowiedź gości nastąpiła już w 30′ minucie. Tym razem odpowiedzialność na swoje barki musiał wziąć Gianluigi Buffon, który w wyniku niefortunnej interwencji pozwolił Lukaku ponownie wyprowadzić gości na prowadzenie.

Decydującym fragmentem spotkania była 90′ minuta, kiedy to po uderzeniu jednego z zawodników Manchesteru United futbolówka odbiła się od ręki Presnela Kimpembe, w związku z czym arbiter podyktował jedenastkę. Tę na bramkę pewnie zamienił Marcus Rashford, dopełniając tym samym dzieło zniszczenia Czerwonych Diabłów.

Paris Saint-Germain: Buffon – Kehrer (70′ Paredes), Thiago Silva (c), Kimpembe, BernatVerratti, Marquinhos – Alves (90+5′ Cavani), Draxler (70′ Meunier), Di MariaMbappe

Manchester United: De Gea – Lindelof, Bailly (36′ Dalot), Smalling, Shaw – Young (87′ Greenwood), McTominay, Fred – Pereira (80′ Chong), Lukaku, Rashford

Żółte kartki: 34′ Di Maria, 75′ Paredes, 90+4′ Marquinhos – 90+9′ Shaw

Frekwencja: 47 441


Jeden z inicjatorów projektu PSGOnline. Wielki fan piłki nożnej i koszykówki w najlepszym wydaniu.

One Comment

  1. Wilson Reply

    Tego się nie da skomentować. My jesteśmy największymi przegrywami spośród wszystkich kibiców. A samo PSG? Trudno nawet powiedzieć, co jest nie tak: silny skład jest, dobry trener jest, taktyka i zgranie jest (przynajmniej w pierwszym meczu). Być może brakuje chęci walki i zaangażowania. Trzeba więc pomyśleć, co z tym zrobić, bo tak nie osiągniemy nic i kolejne katastrofy (choć to za mało powiedziane) będą kwestią czasu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *