21.04.2024, g. 21:00
Ligue 1 (Liga Francuska)
PSG vs Olympique Lyon
Do meczu pozostało:
2dn.5godz.55min.
11.44 X4.75 25.50 Odbierz 330 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Wielkie zwycięstwo! Manchester United 0:2 Paris Saint-Germain

We wczorajszym hicie 1/8 finału Ligi Mistrzów, Paris Saint-Germain pokonało na Old Trafford Manchester United 2:0 po golach Presnela Kimpembe i Kyliana Mbappé, przybliżając się tym samym do ćwierćfinału. Rewanż zostanie rozegrany na Parc des Princes 6-ego marca.

Pierwsza połowa nie była porywającym spektaklem. Obie ekipy grały dość ostrożnie badając się wzajemnie. Najpierw do głosu doszli zawodnicy PSG. W szóstej minucie na strzał z dystansu zdecydował się Angel Di Maria, ale piłka przeleciała obok lewego słupka Davida De Gei. MU odpowiedziało dwie minuty później za sprawą Marcusa Rashforda, który zdecydował się na zaskakujące uderzenie z ostrego konta. Gianluigi Buffon nie miał jednak żadnych problemów z obroną. W szesnastej minucie ponownie do głosu doszli gospodarze. Tym razem indywidualną akcją popisał się Poul Pogba, ale na posterunku po raz kolejny stanął włoski bramkarz. Do najgroźniejszej sytuacji doszło w 28 minucie. Marco Verratti dostrzegł wbiegającego przed pole karne Juliana Draxlera, który kapitalnym podaniem obsłużył wychodzącego sam na sam z hiszpańskim golkiperem Mbappé. Niestety Francuz spudłował. W 39 minucie doszło do nieprzyzwoitego zachowania. Ashley Young biegnąć za Di Marią popchnął Argentyńczyka, który wpadł na bandy reklamowe. Na całe szczęście zawodnik wrócił do gry.

W drugiej odsłonie zawodnicy „Czerwonych Diabłów” nie mieli już wiele do powiedzenia. „Les Parisiens” od samego początku narzucili swój rytm gry dominując na boisku. Rezultatem tego był rzut rożny wywalczony w 53 minucie spotkania po kapitalnej zespołowej akcji, w której strzał głową pod dośrodkowaniu Daniego Alvesa oddał Mbappé. DDG sparował jednak piłkę poza boisko. Następnie Di Maria znakomicie dośrodkował z prawego narożnika, a tam na piłkę czekał już Kimpembe, który oddał świetne uderzenie na bramkę United. PSG objęło prowadzenie. Mistrzowie Francji nie poprzestali jednak na jednym golu. Zaledwie 120 sekund później kapitalny długim podaniem w stronę ADM popisał się Marquinhos, ale strzał Argentyńczyka został zablokowany. W 57 minucie Alves na krawędzi pola karnego oddał błyskawiczny strzał, ale piłka przeleciała centymetr obok bramki po odbiciu się od zawodnika Manchesteru. Napór przyjezdnych nie ustawał. W 60 minucie, paryżanie znakomicie wyszli spod pressingu rywala z własnej połowy przeprowadzając doskonałą akcję, w której Di Maria podał do wchodzącego między dwóch obrońców MU Kyliana Mbappé i młoda gwiazda paryskiego klubu znakomitym wykończeniem podwyższyła wynik na 2:0. Trzy minuty później Francuz znalazł się w kolejnej dogodnej sytuacji. ADM świetnie podał do wychodzącego w pojedynek sam na sam z Davidem De Geą Mbappé, ale tym razem francuski piłkarz nie zdołał pokonać Hiszpana. PSG nadal atakowało raz za razem. W 65 minucie dobrą okazję do zdobycia gola miał Juan Bernat, ale jego mocne uderzenie ponad bramkę sparował bramkarz gospodarzy. Przed samym końcem meczu brutalny faul na Danim Alvesie popełnił Pogba, który za owe przewinienie został ukarany drugą żółtą kartką pozbawiając się tym samym występu w rewanżu.

Manchester United 0:2 Paris Saint-Germain (0:0)
0:1 – 53′ Kimpembe (Di Maria)
0:2 – 60′ Mbappé (Di Maria)

Manchester United: De Gea – Young, Lindelöf, Bailly, Shaw – Matić, Herrera, Pogba – Lingard (45′ Sanchez), Martial (46′ Mata), Rashford (84′ Lukaku)

Paris Saint-Germain: Buffon – Kehrer , Thiago Silva (C), Kimpembe – Dani Alves, Marquinhos, Verratti (75′ Paredes), BernatDraxler, Di Maria (81′ Dabga), Mbappé


Share

https://twitter.com/ErykPSG

4 Comments

  1. Bee! Reply

    2 – 0 to spora zaliczka, ale nie ma co popadać w samozachwyt, już kiedyś było 4 – 0 po pierwszym meczu – wiem, teraz jest VAR, trudniej będzie ukręcić wałek, ale i tak zalecam trochę pokory.

  2. szwagier Reply

    Kibic MU jakos nie okazał pokory przed meczem, mamy być pewni siebie,po spokojnym 2-0, bo rewanż jest na PdP

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *