Już w najbliższą niedzielę podczas starcia kończącego 23. serię gier francuskiej Ligue 1 pomiędzy Olympique Lyonem a Paris Saint-Germain pomocnik Mistrza Francji, Julian Draxler stanie przed okazją jubileuszowego występu w barwach Les Parisiens. Dla Niemca może być to bowiem setny występ od momentu transferu z VFL Wolfbsurg.
W związku z nadchodzącą szansą na celebrację tego osiągnięcia Niemiec odpowiedział na kilka pytań zadanych mu przez przedstawicieli PSGTV.
• Julian, niedzielny mecz z Lyonem może być twoim setnym występem w barwach PSG…
– „Tak, to dla mnie wyjątkowa liczba. Czas mija bardzo szybko… Podpisałem umowę z PSG dwa lata temu. Jestem dziś tak samo szczęśliwy, jak w dniu, w którym tu trafiłem. Niedzielny mecz będzie wielki. Fakt, iż może być to mój setny występ sprawia, iż jest on nieco ciekawszy.”
• Od momentu dołączenia do klubu zdobyłeś 19 bramek oraz 18 asyst. Jesteś zadowolony?
– „Myślę, że stać mnie na więcej. Jednakże kiedy do klubu trafili Neymar i Kylian [Mbappe], częściej występowałem jako pomocnik, czasem nawet tuż przed linią obrony. Nie jestem maszyną do zdobywania bramek, tak jak oni czy Edinson Cavani. Odkąd jednak tu jestem, poczyniłem znaczny postęp, szczególnie od momentu, kiedy to stery przejął Thomas Tuchel. Tak jak powiedziałem, jestem bardzo szczęśliwy.”
• Opowiedz nam o twoich trzech najlepszych bramkach w PSG…
– „Dla mnie najważniejszym trafieniem był gol przeciwko Barcelonie, zdobyty tutaj, na Parc des Princes. Najpiękniejsza z kolei była bramka z meczu z Bordeaux, uderzenie z powietrza lewą nogą po dośrodkowaniu Kyliana. Mam również dobre wspomnienia z mojego pierwszego trafienia w Parku Książąt – przeciwko Bastii, lekkie podcięcie nad bramkarzem.”
• Jak zespół przygotowuje się do meczu z Lyonem?
– „Granie tam nigdy nie jest łatwe. Lyon ma bardzo dobry zespół, który wciąż występuje w Lidze Mistrzów. Mają solidnych zawodników i dobrze grają w piłkę. Myślę jednak, że jesteśmy silniejsi i chcemy to w niedzielę udowodnić, a co za tym idzie, kontynuować naszą serię spotkań bez porażki.”
• Co pamiętasz z pierwszego spotkania (zwycięstwo 5-0)?
– „Po końcowym gwizdku nasze zwycięstwo było jasne. Jednakże jeśli oglądałeś to spotkanie, wiesz, że był to zacięty mecz. Lyon grał dobrze, ale to była magiczna noc Kyliana Mbappe, który zdobył 4 gole w 13 minut. Każdy mówił wówczas, że było to łatwe zwycięstwo, lecz tak naprawdę było inaczej. W niedzielę również spodziewam się trudnego spotkania.”
Wyjątkowo nie lubię wywiadów ze sportowcami i trenerami, zwłaszcza przed samymi zawodami, to jest festiwal kurtuazji i lania wody. Inna rzecz, że dziennikarze zazwyczaj w kółko zadają te same nudne pytania.
Mam wrażenie ze nie wykorzystujemy jego potemcjału