21.04.2024, g. 21:00
Ligue 1 (Liga Francuska)
PSG vs Olympique Lyon
Do meczu pozostało:
3dn.6godz.14min.
11.44 X4.75 25.50 Odbierz 330 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Największe forum Paris Saint Germain w Polsce

Notifications
Clear all

Ligue 1 przeszkodą do wygrania LM?

3 Posty
3 Users
1 Likes
1,673 Widok
Matias
(@matias)
Active Member
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 6
Topic starter  

Witam. Chciałbym tu poruszyć pewien temat który powraca jak bumerang za każdym razem gdy Paryż odpada z Ligi Mistrzów. Chodzi o ligę francuską której niski poziom zdaniem wielu jest powodem kolejnych niepowodzeń na europejskiej arenie. Moim zdaniem jest to błędne założenie. Futbol we Francji nie odstaje tak bardzo od tego co oglądamy w Anglii, Hiszpanii czy Włoszech. Pod względem intensywności rozgrywki te są naprawdę wymagające i to nie jest tak że można je wygrać spacerkiem. PSG w Europie już nie raz pokazało że potrafi zagrać mecz na najwyższym światowym poziomie. Zdominować i wypunktować każdego rywala. Byliśmy w stanie rozgromić Barcelonę 4:0 oraz Bayern i Real po 3:0. W minionym sezonie wygraliśmy bezpośredni dwumecz i grupę z Liverpoolem który został potem tryumfatorem rozgrywek. To pokazuje że absolutnie nie odstajemy od światowej piłkarskiej elity. Do tej pory brakowało nam regularności, szerokiej kadry a czasem też po prostu szczęścia bo przed najważniejszymi starciami zazwyczaj wypadali nam ze składu kluczowi piłkarze. Na dowód tego że Ligue 1 nie jest problem przytoczę historię Ajaxu z minionego sezonu który grając na co dzień w dużo słabszej lidze był w stanie dotrzeć do półfinału Champions League eliminując po drodze takie marki jak Real czy Juventus. I zrobili to w absolutnie przekonującym stylu a nie na farcie czy bo błędach sędziowskich. Pokazali że można. Zresztą Monaco przed dwoma laty również zameldowało się w 1/2 finału. Przez ostatnie lata klub z Parc des Princes był w mojej opinii słabo zarządzany i to w głównej mierze było powodem słabych wyników w europejskich pucharach. Jednak liczę że teraz z właściwym człowiekiem za sterami - Leonardo zespół wykona duży krok do przodu. Wbrew temu co piszą ludzie stać na na tryumf i liga nie ma tu nic do rzeczy. Musimy tylko zagrać te 13 spotkań na wysokim poziomie. Szeroka kadra którą obecnie mamy może w tym bardzo pomóc także czekamy z optymizmem co przyniesie przyszłość.

This topic was modified 5 lat temu by Matias

   
Cytat
(@krzyssekk81)
Active Member
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 9
 

Poruszę kwestię opinii Ligue 1 chociażby w mediach społecznościowych, bo hasło "liga ogórkowa" doprowadza mnie powoli do szaleństwa. Ludzie zapominają o takich przygodach jak Monaco z z 2017, Bordeaux z 2010 (w grupie dwukrotnie pokonali Bayern, który później wystąpił w finale), Lyonie, który w 2010 pokonał wspomniane Bordeaux w ćwierćfinale i dostał się do Top 4, by rok później wyeliminować Real Madryt, czy nawet Marsylli, która była w stanie zameldować się w 1/4. Problem w tym, że kluby te nie potrafią osiągać tego regularnie i takie przygody są raczej jednorazowym (bądź trwającym dwie kampanię) wybrykiem (podobną przyszłość wróżę obecnie Ajaxowi). Tylko PSG jest obecnie w stanie nawiązać stałą rywalizację z czołówką, a w przypadku, gdy sztuka ta uda się innej ekipie, po sezonie wszystko wraca do smutnej "normy", wobec czego zespoły nie są traktowane na poważnie jako realne zagrożenie dla ich ulubieńców. Opinia Ligue 1 w Polsce cierpi dodatkowo przez brak transmisji telewizyjnej, stąd też ludzie, którzy w swoim życiu obejrzeli 2-3 spotkania francuskiej ekstraklasy są zdania, iż taka Legia ograłaby bez problemu Stade Rennes, Bordeaux czy OM. Poziom Ligue 1 absolutnie nie jest niski, na co dowodem jest ilość europejskich gwiazd, występujących obecnie w czołowych klubach, które mimo wszystko rozwinęły się jeszcze nad Sekwaną. Opinia publiczna prędko nie ulegnie zmianie, a w przypadku ewentualnego mistrzostwa PSG znów usłyszymy "kto inny mógł to wygrać?". Nie ma co się tym przejmować. Liga jest pełna wyzwań i mocnych zespołów, które mogą przygotować nas na europejskie realia. Musimy cierpliwie wyczekiwać owoców pracy Leonardo i wierzyć, że w ślad za Les Parisiens pójdą inne francuskie zespoły. Taki Lyon może spokojnie pokusić się o zwycięstwo w Lidze Europy, a będzie to pierwszy krok do ponownej budowy renomy Ligue 1.


   
Matias reacted
OdpowiedzCytat
 Bee!
(@bee)
Active Member
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 9
 

Pozwolę sobie wtrącić się do dyskusji. Słabość L1 niestety jest widoczna co rok, w każdych rozgrywanych pucharach Europy. Chciałoby się potwierdzić, że faktycznie Legia byłaby ogrywana przez Stade Rennes, Bordeaux czy OM, jak kolega wyżej napisał, ale co to tego nie mam pewności, bo w LE/LM kluby z Francji co rok przegrywają z zespołami o których istnieniu czasem nawet nie wiedziałem. Te kilka przykładów gry w 1/4 LE/LM francuskich zespołów jest niestety dobitnym dowodem słabości ligi. 20 zespołowa Ligue1, z roku na rok, nie jest w stanie zbudować 2-3 klubów na europejski poziom. PSG to wyjątek, i to zbudowany za cudze pieniądze, gdyż we Francji, od czasów Bernarda Tapie, nikt nie był zainteresowany inwestowaniem w futbol. Dość powiedzieć, że 2 lata temu, wspomniana Legia, mając 120 milionów złotych miałaby 5-6 budżet w L1. Liga francuska jest chyba najbardziej drenowaną ligą świata, odpływ wartościowych zawodników negatywnie odbija się na poziomie, prestiżu i wartości ligi. Maiłem nadzieje, że najnowsza umowa z TV, dająca ponad miliard euro za sezon, czy też nowi właściciele, zasilą na tyle klubowe kasy, że trend zostanie zastopowany, niestety, ostatnie mercato pokazało, że nic się nie zmieniło. 5-6 lat temu bankrutujące La Liga i Serie A potrafiły odbudować się w kilka lat, Ligue1 od dziesięcioleci nie potrafiło zbudować choćby jednej solidnej marki. Zgodnie z rankingiem UEFA Ligue1 to 5 siła Europy, i to jest chyba rzeczywista pozycja tej ligi, za silna na "ogórków", za słaba na europejskie puchary.


   
OdpowiedzCytat
Udostępnij:

[do_widget id=ajax_shoutbox-2]