Według "Sport Bilda", trzeci europejski puchar ma nazywać się Europa Conference League. Rozgrywki rozpoczną się w sezonie 2020-21, występować w nich będą 32 zespoły (ma dojść do zapowiedzianego rozluźnienia Ligi Europy z 48 to 32 drużyn). 24 września zbierze się Komitet Wykonawczy, tam ma dojść do dopełnienia formalności. Co ciekawe, pula nagród ma wynosić 700 milionów euro.
Mieli to zainaugurować w 2021-22 (szczególnie, że umowy o pokazywanie LE są podpisane na trzy sezony - 18/19, 19/20 i 20/21), ale zobaczymy. Nazwa też brzmi słabo w porównywaniu do innych pomysłów Uefy ?
W kwalifikacjach do ECL wystartuje:
- 40 zdobywców pucharów z krajów z miejsc 16.-55. rankingu UEFA
- 28 wicemistrzów lig z miejsc 16.-54. rankingu UEFA
- 22 drużyny z trzecich miejsc z lig z miejsc 7.-51. rankingu UEFA
- 10 drużyn z czwartych miejsc z lig z miejsc 6.-15. rankingu UEFA
- 2 drużyny z piątych miejsc z lig 5.-6. rankingu UEFA
- 4 drużyny z szóstych miejsc z lig 1.-4. rankingu UEFA
Od sezonu 2021/22 liczba uczestników fazy grupowej LE spadnie z 48 do 32, ale i tak większa liczba drużyn będzie miała okazję spróbować swoich sił na europejskiej arenie. W Europa Conference League również rywalizować będą 32 kluby. Nie przewidziano zmian w formacie Champions League.
[do_widget id=ajax_shoutbox-2]