Górnik Łęczna oraz Termalica Bruk-Bet Nieciecza są o krok od spadku z PKO BP Ekstraklasy. Sprawa jeszcze nie została przesądzona, gdyż zostało sześć kolejek, w których można zdobyć 18 pkt. Jednak szanse na uniknięcie degradacji są małe. Cały czas toczy się walka o to, by uniknąć 16 lokaty, która też oznacza degradację. Eksperci z https://gg.bet/pl/sports zaskakują i jako trzeciego kandydata do spadku wskazują Stal Mielec. U tego bukmachera przyjmują również zakłady na końcowe rozstrzygnięcia, oferta dot. pojedynczych spotkań jak też zakładów długoterminowych. Drużyna Adama Majewskiego po porażce z Wartą Poznań ma tylko 5 punktów przewagi nad Wisłą Kraków. Przed Stalą jednak ciężkie przeprawy gdyż czekają ją mecze z Lechem, Legią i Lechią.
Która drużyna zajmie 16 lokatę?
Najpoważniejszym kandydatem do spadku na chwilę obecną jest Wisła Kraków, która w przerwie zimowej pozbyła się bardzo dobrego Kew Yeboaha, który to zawodnik był gwiazdą zespołu spod Wawelu. Biała Gwiazda, choć pod wodzą Jerzego Brzęczka gra lepszy football niż na jesieni nie potrafi wykorzystać swoich szans, czego dowodem mecz z Kolejorzem, gdzie w ostatniej chwili wypuścili, wydawałoby się pewne 3 pkt. W walkę o utrzymanie uwikłane jest KGHM Zagłębie Lubin, które gra zaskakująco słabo, biorąc pod uwagę fakt, że dotowane jest przez zamożną spółkę państwa, miedziowego potentata. Biorąc pod uwagę, że do końca rozgrywek pozostało 6 kolejek, nawet ósmy w tabeli Górnik Zabrze, musi cały czas mieć się na baczności, by uniknąć nerwowej końcówki. W walce o utrzymanie, poza KGHM Zagłębiem Lubin, zamieszany jest też inny zespół z Dolnego Śląska, wrocławski WKS Śląsk Wrocław, który zawodzi swoich fanów, którzy liczyli, że po zeszłorocznym sukcesie w postaci awansu do eliminacji Ligi Konferencji UEFA, uda się również teraz grać dobrą piłkę, jednak pasmo porażek zdefiniowało plany Dolnoślązaków, którzy do końca bronić się będą przed degradacją, która dla tak zasłużonego zespołu, byłaby bardzo bolesna. Jedno jest pewne, bieżący sezon PKO BP Ekstraklasy przebiega pod znakiem uporczywej walki o pozostanie w elicie polskiego footballu cenionych na krajowej arenie marek. Ciekawa końcówka sezonu sprawia, że wielu fanów piłki uda się na stadiony oraz przed telewizory, gdzie z wypiekami na twarzy będzie obserwować końcówkę jakże interesującego sezonu. Czołowi legalni bukmacherzy przyjmują również zakłady na końcowe rozstrzygnięcia, oferta dot. pojedynczych spotkań jak też zakładów długoterminowych.
Co ze stołeczną Legią?
Fani Legii Warszawa przechodzą w bieżącym sezonie rollercoaster, zaczęło się od niezłych spotkań w ramach europejskich pucharów, Wojskowi w pokonanym polu zostawili m. in. Bodo/Glimt oraz Slavię Praga, z przytulę rozpoczęli też fazę grupową Ligi Europy UEFA, następnie przyszły porażki w Europie, zaś wcześniej już w ramach PKO BP Ekstraklasy online. Za fatalną dyspozycję, posadę musiał opuścić Czesław Michniewicz, którego zastąpił Marek Gołębiewski. Okazało się, że trener bez doświadczenia nie dał rady poprowadzić drużyny do dobrych wyników, przegrywał też w Europie. Ogień gasić musiał Aleksandar Vukovic, który na wiosnę bardzo dobrze sobie radzi. Wojskowi przez moment otarli się nawet o zapewnienie prawa gry w europejskich pucharach, jednak 1/2 finału Pucharu Polski okazał się fazą, gdzie zakończyli swą grę, gdyż za mocny okazał się być Raków Częstochowa. Mecz przyjaźni, który fani mogli obserwować 12 kwietnia przeciwko Dynamu Kijów pokazał, że drużynie nadal wiele brakuje, choć baczny obserwator mógł też dostrzec pozytywy, chociażby świetną grę Igora Strzałka, młodzieżowca, który okazał się być o wiele lepszy niż bezbarwny Kastrati.