23-letni skrzydłowy Manchesteru City, Raheem Sterling przyznaje, iż z przyjemnością przychodzi mu oglądanie gry Mistrza Francji, a w szczególności Neymara.
Reprezentant Anglii miał w przeszłości okazję mierzyć się z Brazylijczykiem, kiedy to jego Manchester City natrafił w Lidze Mistrzów na FC Barcelonę. Teraz jak sam przyznaje, jest wielkim fanem 26-latka.
– „Lubię oglądać Paris Saint-Germain. Co tak naprawdę lubię w Neymarze, to że za każdym razem, gdy traci piłkę albo próbuje czegoś, robi to ponownie. Nie denerwuje się. Ma mentalność zwycięzcy.” – powiedział Sterling w wywiadzie dla The Times.
– „Oglądasz Neymara przeciwko Liverpoolowi, masz piłkę na krawędzi boiska, a on idzie wprost na ciebie, próbując zdobyć piłkę. Robi sporo sztuczek, ale robi je w odpowiednim momencie, na przykład pod koniec spotkania, przerzut nad Shaqirim.” – dodał Raheem.
Wszystko wskazuje na to, iż Paris Saint-Germain pójdzie w ślady Manchesteru City i awansuje do kolejnej fazy rozgrywek Champions League. Bezpośrednie starciu obu ekip nawet w 1/8 finału nie jest więc niemożliwe.
Sterling oceniał bez emocji, więc na pewno obiektywnie. Nie jako przeciwnik ale jako widz.